Ciężki chleb dla taryfiarzy. Licencję straci prawie 50% z nich

Według danych Gminnego Urzędu Statystycznego i Spisu Powszechnego, Wrocław zamieszkuje 674 079 mieszkańców. To liczba, która według naukowców jest znacznie niedoszacowana. Naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego twierdzą, że we Wrocławiu mieszka ponad 900 tysięcy osób! To prawie 300 tysięcy więcej, niż zakładają statystyki GUS-u i Spisu Powszechnego. Dlaczego warto o tym wspomnieć? Ano dlatego, że blisko milionowe miasto wymaga zarówno bardzo dobrego transportu publicznego, jak i prywatnych przewoźników. Z tymi drugimi jednak ostatnio miasto ma sporo problemów.

Wrocław ma zarejestrowanych kilka tysięcy taksówkarzy. Pod tym terminem kryją się kierowcy nie tylko miejskich firm, takich jak „Taxi Ryba” czy „Tanie Taxi”, ale także globalne spółki, m.in. Bolt i FreeNow. We wrześniu zeszłego roku weszły w życie nowe przepisy regulujące wymagania dla kierowców taksówek.

- posiadać polskie prawo jazdy.
- posiadać zaświadczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań zdrowotnych do pracy na stanowisku kierowcy.
- przedstawić orzeczenie stwierdzające brak przeciwwskazań psychologicznych do pracy na stanowisku kierowcy.
- wyrobić dowód rejestracyjny samochodu lub pozwolenie czasowe z wpisem TAXI.

Te kryteria, a zwłaszcza pierwsze z nich, stanowi ogromny problem dla kierowców z Ukrainy, którzy stanowią większą część pracowników TAXI. Obcokrajowcy nieposiadający polskiego obywatelstwa mają rok na "przepisanie" prawa jazdy na polskie. Aby to uczynić, trzeba przebywać w Polsce co najmniej od pół roku.

Jak się okazuje, z 1748 posiadaczy licencji taxi we Wrocławiu tylko połowa przedsiębiorców złożyła do 31 marca stosowne dokumenty i została pozytywnie zweryfikowana. W praktyce oznacza to, że po stolicy Dolnego Śląska powinno jeździć około 900 mniej taksówek. Czy tak się stanie?

„Weryfikacji na podstawie znowelizowanej ustawy o transporcie drogowym poddało się 893 przedsiębiorców posiadających przedmiotową licencję, co stanowi ok. 51 proc. Przy czym warto pamiętać, że przedsiębiorca nie równa się kierowca, bo czasem przedsiębiorca to firma zatrudniająca kilku kilknastu lub kilkudziesięciu kierowców. Jeśli przedsiębiorca przeszedł weryfikację oznacza to, że dokumenty zgłoszonych przez niego pracowników także pozytywnie przeszły weryfikację” – wyjaśnia Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Na ten moment stosowne dokumenty przedstawiło około 2000 taksówkarzy, którzy także po 1 lipca będą mogli przewozić pasażerów.

„Na teraz sprawa wygląda tak, że 1 lipca 2024 roku straci ważność 855 licencji, czyli ok. 49 procent licencji wydanych we Wrocławiu” - dodaje Tomasz Sikora.

Przypominamy, że na Internecie można odwiedzić witrynę, na której wrocławski pasażer może sprawdzić, czy taksówka, do której wsiada, jest legalna, tj. zgłoszona i zweryfikowana przez urząd miasta: https://www.wroclaw.pl/komunikacja/taxi-wroclaw