Polska w cieniu masowych zwolnień pracowników

2024-04-05 11:52:03(ost. akt: 2024-04-05 12:09:02)

Autor zdjęcia: PAP

Nadszedł czas wyzwań dla polskiego rynku pracy, wielkie firmy ogłaszają masowe zwolnienia, stawiając gospodarkę w obliczu przemian kadrowych.
Jak już wiemy z tekstu zamieszczonego na naszym portalu Levi Strauss & Co. zdecydowało o zamknięciu swojej fabryki dżinsów w Płocku, która działała od ponad 30 lat, a ta decyzja jest tylko jednym z przykładów wielu dużych firm, które w tym roku przeprowadzają masowe zwolnienia pracowników. Dla przypomnienia, artykuł można przeczytać tutaj: https://wawa.info/1036779,Burza-w-Plocku-Zaklad-Levi-Strauss-ma-zostac-zlikwidowany.html Oprócz fabryk, dotyczy to także centrów usług, firm informatycznych, koncernów medialnych oraz sieci handlowych. Dane za pierwszy kwartał pokazują, że wiele dużych firm w Polsce podejmuje decyzje o znaczących redukcjach zatrudnienia.

Jak podał portal gazeta.pl, płocka fabryka dżinsów Levi Strauss & Co. zostanie zamknięta, co skutkuje zwolnieniem kilkuset pracowników. Firma tłumaczy swoją decyzję problemami z rekrutacją wysoko wykwalifikowanych pracowników, utrzymaniem pełnej wydajności zakładu oraz wzrastającymi kosztami produkcji.

W związku z dynamicznymi zmianami na rynku, wzrostem inflacji oraz ciągle rosnącymi kosztami energii, firma koncentruje się na zarządzaniu kosztami i elastycznością całego łańcucha dostaw, co wspiera realizację długoterminowych celów strategicznych. W przypadku fabryki w Płocku, firma poszukuje bardziej efektywnego modelu działania, który byłby zgodny z nowymi realiami rynkowymi - wyjaśnił zarząd Levi Strauss & Co.

Decyzja o zamknięciu fabryki została podjęta niespodziewanie szybko, co zaskoczyło nawet władze miasta. Prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski, zapowiedział spotkanie z pracownikami, jednak wszystko wskazuje na to, że decyzja o zamknięciu fabryki jest nieodwołalna. Lokalny serwis Petronews.pl informuje, że pracownicy zostali już poproszeni o nieprzychodzenie do pracy.

Niestety, przypadki masowych zwolnień w dużych firmach nie są odosobnione.
Według portalu lovekrakow.pl, tylko w pierwszym kwartale tego roku firmy w Krakowie zapowiedziały zwolnienie ponad 1140 pracowników. Dotyczy to m.in. krakowskiego oddziału PepsiCo oraz producenta części samochodowych Aptiv.

Sposób, w jaki zwalniano pracowników w firmie Aptiv, był wręcz skandaliczny. Ponad 200 osób zostało zwolnionych w ciągu 20 minut, otrzymując zaledwie 15 minut na spakowanie swoich rzeczy z biurek, często przy asyście przełożonych lub ochroniarzy. Dodatkowo, firma nie zgłosiła zwolnień grupowych do Urzędu Pracy ani nie poinformowała związków zawodowych lub przedstawicieli pracowników, co jest wymagane przepisami.

W lutym, masowe zwolnienia ogłosiła także firma informatyczna Infosys w Poznaniu. Według serwisu mycompanypolska.pl, w najbliższym czasie blisko 900 osób ma stracić pracę w centrach usług. Podobne plany zwolnień ogłosiły firmy takie jak Agora, IKEA, ABB, a także banki ING oraz BNP Paribas Bank Polska.


źródło: bizblog.spidersweb.pl