Blackout w Czechach. Praga bez prądu, ludzie uwięzieni w windach, paraliż transportu

Praga pogrążona w ciemności

Awaria objęła znaczną część Pragi, przede wszystkim prawobrzeżną część miasta. Przestały kursować tramwaje, trolejbusy i metro. Ruch metra na linii B został przywrócony o godzinie 12:35, a działanie pozostałych linii wznowiono po godzinie 13:00. Tramwaje jeździły jedynie po lewobrzeżnej części miasta i częściowo na prawym brzegu. Szpitale przełączyły się na zasilanie awaryjne. Lotnisko w Pradze funkcjonowało bez zakłóceń.

Awaria nie tylko w stolicy

Problemy z dostawą energii odnotowano również w innych miastach, m.in. w Hradcu Králové, Uściu nad Łabą i Kolínie. W Hradcu Králové przerwa trwała około 25 minut – władze nie zdążyły nawet wdrożyć komunikacji zastępczej. Strażacy interweniowali w wielu przypadkach osób uwięzionych w windach.

Służby w gotowości, śledztwo trwa

Czeska straż pożarna poinformowała o licznych zgłoszeniach z Pragi oraz regionów środkowych, północnych i wschodnich Czech. Premier Petr Fiala ogłosił mobilizację Centralnego Sztabu Kryzysowego. Policja zwiększyła liczbę patroli w dotkniętych regionach i skierowała funkcjonariuszy do ręcznego sterowania ruchem na skrzyżowaniach bez sygnalizacji.

Co spowodowało blackout?

Wstępne informacje wykluczają atak hybrydowy – potwierdziła to rzeczniczka czeskiej agencji ds. cyberbezpieczeństwa. Według spółki energetycznej CEPS, odpowiedzialnej za system przesyłowy, przyczyną była poważna awaria linii wysokiego napięcia V411 oraz jednej z kluczowych podstacji energetycznych. Dostawy prądu mają zostać całkowicie przywrócone do godziny 14:00.

źródło: next.gazeta.pl