Po niemal 50 latach pociągi wrócą na trasę do Srebrnej Góry

W środę przedstawiciele Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei (spółka samorządu województwa dolnośląskiego) podpisali umowę z wykonawcą remontu kolejnego odcinka trasy kolejowej nr 318. Zrewitalizowany zostanie fragment linii łączący Bielawę ze Srebrną Górą.

Marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Gancarz przypomniał podczas konferencji prasowej, że to kolejny krok do odbudowy linii kolejowej nr 318 prowadzącej do Srebrnej Góry. „Trwają prace na odcinku Bielawa – Bielawa Zachodnia, a kolejny etap to 12-kilometrowy odcinek z Bielawy do Srebrnej Góry” – powiedział Gancarz wskazując, że umowa na wykonanie tej inwestycji opiewa na kwotę 41 mln zł.

Dodał, że dzięki rewitalizacji tej linii kolejowej poprawi się komunikacja stolicy Dolnego Śląska z gminą Stoszowice, powiatem ząbkowickim oraz „pomnikiem historii, jakim jest twierdza Srebrna Góra”. Gancarz przypomniał, że rozpoczęły się już starania o wpisanie XVIII-wiecznej pruskiej twierdzy na listę UNESCO.

Z kolei wicemarszałka woj. dolnośląskiego Michał Rado przypomniał, że zakończenie tej inwestycji oznacza powrót kolei na trasę do Srebrnej Góry po niemal 50 latach. „Dzięki tej inwestycji tak naprawdę przywracamy komunikację dla regionu, gdzie mieszka blisko 70 tys. Dolnoślązaków” – mówił Rado.

Dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei Mateusz Masłowski poinformował, że rewitalizacja całej linii kolejowej na odcinku od Bielawy do Srebrnej Góry będzie kosztować 56 mln zł. „W ramach postępowania na realizację tego zadania udało się uzyskać cenę o prawie 40 proc. niższą od zamierzonej” – powiedział Masłowski podkreślając, że zaoszczędzone pieniądze zostaną przeznaczone na rewitalizację innych odcinków kolejowych.

PAP/red.