"Odeszła jak na królową przystało". Nie żyje lwica Okavango z wrocławskiego zoo

2025-05-15 14:34:49(ost. akt: 2025-05-15 14:36:01)

Autor zdjęcia: ZOO Wrocław / Facebook

"Żyła i odeszła jak na królową przystało" – poinformowali w mediach społecznościowych pracownicy ogrodu zoologicznego we Wrocławiu. Lwica Okavango, która w polskim zoo przeżyła imponujące 18 lat, odeszła ze względu na wiek i stan zdrowia.
Okavango przybyła do Wrocławia w 2009 roku z Francji, gdzie w 2007 roku przyszła na świat w parku dzikich kotów w Nesles. Należała do podgatunku lwa południowoafrykańskiego.

Jej imię nawiązywało do niezwykłej rzeki Okawango – liczącej 1600 kilometrów długości, przepływającej przez Angolę, Namibię i Botswanę. To jeden z nielicznych cieków wodnych, który nie uchodzi do morza – swój bieg kończy w rozległym bagnistym obszarze.

— Wraz ze swoją siostrą potrafiła wystawić cierpliwość opiekunów na próbę. To właśnie ona uczyła nas pokory i cierpliwości wobec dzikiej natury, którą reprezentowała z godnością i niezależnością — wspominają jej opiekunowie z wrocławskiego zoo.

Choć afrykańska z pochodzenia, Okavango dobrze odnalazła się w polskich warunkach klimatycznych. Korzystała z wybiegu przez cały rok, a jedną z jej ulubionych aktywności była zabawa piłkami. Szczególną przyjemność sprawiało jej też obserwowanie innych mieszkańców zoo – żyraf, zebr czy nosorożców.

Chętnie przesiadywała na daszku przy szybie, blisko odwiedzających, uważnie obserwując otoczenie. Jej kulinarne upodobania zmieniały się z czasem – w diecie miała m.in. przepiórki i króliki.

Lwy afrykańskie w naturze występują w południowej i wschodniej Afryce. Ich populację szacuje się na około 16–30 tysięcy osobników. To drapieżniki, które potrafią osiągać prędkość do 60 km/h, polując m.in. na gnu, zebry czy guźce.

Samice są mniejsze od samców – osiągają maksymalnie 160 kg wagi, ale za to żyją dłużej. Na wolności lwice dożywają średnio 16 lat, co czyni 18-letnią Okavango wyjątkową seniorką w swoim gatunku.

— We Wrocławiu Okavango żyła – i odeszła – jak na królową przystało. Pozostawiła po sobie wspomnienia, które zostaną z nami na długo. Będzie nam jej bardzo brakować — napisali pracownicy zoo.

źródło: Interia