Groził śmiercią ratownikowi medycznemu. Trafi za kratki?

2025-05-07 09:51:38(ost. akt: 2025-05-07 09:52:23)

Autor zdjęcia: Ambulans pogotowia ratunkowego. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Sąd Rejonowy w Lubinie na trzy miesiące aresztował mężczyznę, który groził śmiercią ratownikowi medycznemu, a wcześniej próbował go uderzyć. Mężczyzna został obezwładniony przez policjantów, którym również groził.
Oficer prasowy dolnośląskiej policji aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak poinformował we wtorek, że do zdarzenia doszło w sobotę nad ranem w pobliżu szpitala w Lubinie.

"Policjanci dostali zgłoszenie, że ze szpitala oddaliła się kobieta, która potrzebowała pomocy. Policjanci znaleźli ją na sąsiedniej ulicy i wezwali karetkę pogotowia. Gdy ratownik udzielał kobiecie pomocy medycznej 45-letni przechodzący obok mężczyzna niespodziewanie zaatakował ratownika, próbując go uderzyć" – powiedział policjant.

Dodał, że kiedy ratownik uniknął ataku, sprawca grożąc mu śmiercią, próbował zmusić go do zaniechania swoich czynności.

"Będący w pobliżu policjanci natychmiast zareagowali, obezwładniając napastnika. Mężczyzna został zatrzymany. Groził śmiercią jednemu z interweniujących funkcjonariuszy, a także wielokrotnie znieważał słowami wulgarnymi. Próbował również zmusić policjanta do zaniechania czynności służbowych. Trafił do policyjnej celi" – wyjaśnił Dutkowiak.

Jak się okazało, 45-letni mieszkaniec Lubina był już skazany i odbywał karę więzienia za podobne przestępstwo. Dlatego teraz w ramach recydywy grozi mu do 4,5 roku więzienia. Sąd na wniosek śledczych aresztował podejrzanego na trzy miesiące.

W ubiegłym tygodniu zginął lekarz Tomasz Solecki, ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski poinformował, że napastnikiem był pacjent niezadowolony z przebiegu leczenia. Napastnikiem okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej. W środę prokuratura przedstawiła mu zarzuty zabójstwa lekarza i usiłowania naruszenia czynności narządów ciała pielęgniarki nożem. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

Pod koniec stycznia pijany pacjent zabił ciosem nożem ratownika medycznego w Siedlcach. Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa, a sąd tymczasowo aresztował. Do ataków na ratowników doszło też w Janowie Lubelskim, Dębicy, Sopocie, Gdyni, Zielonej Górze, Tychach.

W Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowane zostały zmiany do Kodeksu karnego, które zaostrzają odpowiedzialność za wszelkie ataki na personel medyczny. "Ten projekt został wpisany do planu prac rządu w kwietniu i myślę, że do końca tego kwartału zostanie przyjęty przez Radę Ministrów, a potem będzie przedmiotem prac w Sejmie" - przekazał minister Adam Bodnar.

PAP/red.