W rządzie kłótnia goni kłótnię

2025-03-26 18:17:35(ost. akt: 2025-03-26 18:45:52)

Autor zdjęcia: PAP

W rządzie koalicyjnym nie ustają spory. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, donosi portal Wirtualna Polska.
W koalicyjnym rządzie, na czele którego stoi Donald Tusk narastają spory. Dzieje się tak zarówno na szczeblu lokalnym, jak i na centralnym.

Wirtualna Polska, powołując się na swoich informatorów wewnątrz obozu władzy wskazuje, że "atmosfera w obozie władzy jest kiepska".

"Koalicjanci ignorują apele premiera, a szef rządu od początku grudnia nie zorganizował spotkania ze wszystkimi liderami koalicji - Włodzimierzem Czarzastym, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Szymonem Hołownią. Panowie rozmawiają osobno i to nieszczególnie często" - czytamy.

Część z polityków, na wypowiedzi których powołuje się portal uważa, że po wyborach prezydenckich napięcie spadnie, a wygrana Rafała Trzaskowskiego odblokuje wiele istotnych z punktu widzenia koalicji kwestii.

"To Sejm uchwala ustawy, a nie prezydent. A my w Sejmie nie możemy znaleźć porozumienia na wielu poziomach - od spraw podatkowych po światopoglądowe - zauważa jeden z wiceministrów" - mówią ci bardziej sceptyczni.

Jedną z kwestii spornych jest Fundusz Kościelny. Sprawą miał zająć się PSL, ale ludowcom się nie śpieszy.

"Umówiliśmy się z Polakami na okres całej kadencji, nie można oczekiwać, że wszystkie tematy zostaną rozwiązane w ciągu jednego roku. Są pewne priorytety, są czynniki zewnętrzne, które nie są zależne od rządu - przekonuje w rozmowie z WP Jakub Stefaniak z PSL.

"W pierwszej kolejności są tematy związane z obronnością i na tym trzeba się skupić. A dopiero później rozwiązywać inne problemy" - dodaje.

Lewica się niecierpliwi i zarzuca PSL-owcom opieszałość.

"Sprawa wywołuje wielką irytację w części koalicji, bo jeszcze pod koniec lutego tego roku wicepremier Kosiniak-Kamysz opowiadał się za przekształceniem Funduszu w system odpisu podatkowego" - czytamy na łamach Wirtualnej Polski.

Prace nad tym trwały od roku, ale na Kościół wciąż przekazywane są ogromne środki. Pretensje o to ma Lewica, ale też liberalna część KO.

"Fundusz Kościelny to nie jest sprawa na już. Nie przywiązujemy do tego większej wagi, sprawy kościelne nie budzą już takiego zainteresowania Polaków. Jak PSL czy Lewica będą chcieli to załatwić, to to zrobią. Mają od nas zielone światło" - mówi jeden z polityków KO, cytowany przez portal.

Składka zdrowotna


Ubiegły tydzień upłynął natomiast pod znakiem sporu o składkę zdrowotną. Sejm nie głosował nad rządowym projektem obniżającym składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r. Wcześniej sejmowe komisje zarekomendowały odrzucenie poprawek Konfederacji oraz wniosku Lewicy o odrzucenie projektu.

Rządowy projekt wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - do pewnego poziomu będzie ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów będzie procentowa. Zmiany dotyczą ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Zmiany w składce zdrowotnej mają kosztować budżet państwa 4,6 mld zł, a przepisy obowiązywać od początku 2026 r.

Ich przeciwniczką jest m.in. minister zdrowia Izabela Leszczyna. W środę zapowiedziała, że "na pewno" nie zagłosuje za obniżeniem składki zdrowotnej. Jak mówiła, jest po rozmowach z Ministerstwem Finansów i jej zdaniem NFZ "z pewnością tego nie udźwignie".


"W Polsce 2050 Szymona Hołowni wściekłość. To bowiem ta formacja - wespół z PSL - obniżenie składki zdrowotnej wzięła sobie na sztandary. Ale nie może tego przeforsować, bo nie ma zgody w koalicji" - donosi Wirtualna Polska.

Politycy Polski 2050 nazywają Lewicę, która zablokowała projekt, "piątą kolumną" w rządzie.

Lewica cieszy się. że zablokowała projekt

PSL natomiast uważa, że od podniesienia składki zdrowotnej sytuacja w systemie ochrony zdrowia się nie poprawiła. "Musimy się z naszymi koalicjantami w tej sprawie spotkać w połowie drogi - przekonuje w rozmowie z WP minister Jakub Stefaniak".

Jak słyszymy nieoficjalnie, kompromisu w tej sprawie jednak nie będzie. Politycy Polski 2050 będą musieli szukać głosów w Konfederacji i PiS.

Polityka mieszkaniowa i aborcja


Zgody nie ma także w kwestii polityki mieszkaniowej. Tutaj gorący spór toczy się na linii Lewica-Polska 2050-PSL. Co ciekawe nie ma w tym zakresie porozumienia nie tylko w ramach koalicji rządowej ale także wewnętrznej.

Niezmiennie koalicjanci są podzieleni także w kwestii aborcji.

Jak wskazują politycy to odbija się na poparciu dla rządu i premiera. W marcu 36 proc. badanych to zwolennicy obecnego rządu, 38 proc. to jego przeciwnicy; również 38 proc. respondentów jest zadowolonych z tego, że premierem jest Donald Tusk, a 50 proc. jest z tego niezadowolonych - wynika z sondażu CBOS.

"Nasi rozmówcy z koalicji przekonują nieoficjalnie, że wygrana w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego niczego nie musi "przyspieszyć". Bo to nie w Pałacu Prezydenckim uchwala się ustawy. W koalicji to wiedzą. Szkopuł w tym, że wiedzą o tym też wyborcy" - wskazuje Wirtualna Polska.

Żródło: Wirtualna Polska