Siatkarska rewolucja. Grbić zmienia kadrę, ale cel pozostaje ten sam

2025-03-26 07:09:12(ost. akt: 2025-03-26 07:20:07)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP/Adam Warżawa

Głośne nazwiska poza składem, nowi zawodnicy dostający swoją szansę i strategiczne myślenie o igrzyskach w 2028 roku – Nikola Grbić nie boi się odważnych decyzji. Szkoleniowiec polskiej reprezentacji siatkarzy zaprezentował szeroki skład na Ligę Narodów i zaszokował kibiców pominięciem kilku kluczowych postaci. Nie chodzi jednak o rewolucję, lecz o przemyślaną strategię

Nowe rozdanie w kadrze


Decyzje Grbicia nie są przypadkowe. Z listy powołanych wypadło pięciu zawodników, którzy jeszcze niedawno stanowili trzon drużyny. Kontuzjowany Paweł Zatorski, doświadczony Grzegorz Łomacz i Karol Kłos, a także Łukasz Kaczmarek i Mateusz Bieniek – żaden z nich nie zagra w tegorocznej Lidze Narodów, a ich przyszłość w kadrze pozostaje niepewna. Jak sam zaznacza, jego intencją nie jest kadrowa rewolucja, a zwykła dbałość o zdrowie fizyczne oraz mentalne.

Kibice w szoku, ale Grbić ma plan


Zmiany w składzie zaskoczyły wielu fanów. Szczególnie nieobecność Marcina Janusza i Mateusza Bieńka budzi kontrowersje, ponieważ obaj odegrali kluczowe role w ostatnich sukcesach drużyny. Jednak według selekcjonera to właśnie teraz jest czas na testowanie nowych graczy i stopniowe odmładzanie zespołu.

Presja, której nie mają Amerykanie


Jednym z powodów roszad jest intensywność siatkarskiego kalendarza. Polacy, w przeciwieństwie do Amerykanów, muszą walczyć o kwalifikację olimpijską i nie mogą sobie pozwolić na dwa lata eksperymentów.

Pożegnanie z legendą


Wśród zmian w kadrze dyskusję wzbudza decyzja o pominięciu Karola Kłosa. Choć oficjalnie mówi się o „przerwie”, wiele wskazuje na to, że środkowy zakończy reprezentacyjną karierę.

Nowe rozdanie na rozegraniu i libero


Największe zmiany dotyczą pozycji rozgrywającego. Brak Łomacza i Janusza sprawia, że większą rolę odegrają Marcin Komenda i Jan Firlej. Nowego lidera drużyna dostanie również na pozycji libero – Jakub Popiwczak dostaje szansę, by przejąć rolę pierwszego obrońcy.

Walka o medale trwa, ale zespół się zmienia


Zmiany nie oznaczają obniżenia ambicji. Polska kadra wciąż będzie walczyć o najwyższe cele, ale w zupełnie nowym składzie. Serbski trener zapowiada, że na nowy zespół czeka bardzo dużo pracy.

Źródło: Sport.pl/Polski Związek Piłki Siatkowej