Wrocław zbiera informacje o schronach. Właściciele muszą zgłosić je do końca miesiąca

Obowiązek zgłoszenia schronów spoczywa na właścicielach, użytkownikach wieczystych oraz zarządcach budynków. Ustawa dotyczy obiektów, które już wcześniej pełniły funkcję schronów, a nie potencjalnych lokalizacji — mogą to być piwnice, komórki lokatorskie czy nawet poniemieckie tunele.

Miasto stoi przed dużym wyzwaniem, ponieważ istniejące obiekty muszą zostać wyremontowane, aby mogły zapewnić bezpieczeństwo w razie zagrożenia, na przykład w przypadku konfliktu zbrojnego. Już pod koniec ubiegłego roku, na polecenie Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, Wrocław przeprowadził wstępny przegląd schronów oraz oszacował koszty ich modernizacji. Sprawdzono 277 obiektów zlokalizowanych m.in. w szkołach, kamienicach czy podziemiach.

Wyniki tego audytu są alarmujące — okazało się, że żaden z istniejących schronów nie spełnia obowiązujących norm technicznych.

— Te obiekty nie były utrzymywane w stanie gotowości, wykorzystywano je na przykład jako komórki lokatorskie. Przez lata nie wymieniano w nich uszczelek, urządzeń filtracyjnych czy wentylacyjnych. Schrony straciły hermetyczność, są nieszczelne — tłumaczył Bartłomiej Bajak, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, w rozmowie z Martyną Czerwińską z RMF FM.

Koszt modernizacji istniejących schronów oszacowano na 55 milionów złotych, choć to kwota orientacyjna, która może okazać się zaniżona. Miasto planuje również adaptację innych przestrzeni, takich jak parkingi podziemne czy przejścia pod ulicami, a jeśli uda się pozyskać fundusze, powstaną także zupełnie nowe schrony — lokalizacje niektórych z nich już są brane pod uwagę.

Tymczasem priorytetem jest weryfikacja schronów znajdujących się w prywatnych budynkach. Zostaną one przebadane przez odpowiednie instytucje, takie jak Państwowa Straż Pożarna czy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Wyniki tych kontroli pozwolą na dalsze planowanie inwestycji i poprawę infrastruktury ochronnej miasta.

źrodło: RMF24