Były wiceprezydent Wrocławia z wyrokiem karnym
2025-01-28 19:17:54(ost. akt: 2025-01-28 19:22:34)
Były wiceprezydent Wrocławia, Michał J., został skazany przez wrocławski sąd na karę półtora roku więzienia w zawieszeniu. Sprawa, która rozpoczęła się w 2011 roku, zakończyła się już trzecim wyrokiem, lecz nie jest on prawomocny.
Prokuratura zarzuciła Michałowi J., że w latach 2010-2011, pełniąc funkcję wiceprezydenta Wrocławia oraz pełnomocnika ds. organizacji Euro 2012, przyjął korzyści majątkowe od prezesa spółki Dynamicom, Tomasza G. Miało chodzić o opłaty za część kosztów wakacji na Zanzibarze i Barbadosie, łącznie na kwotę co najmniej 21 tysięcy złotych.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia wydał wyrok skazujący Michała J. na karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Oprócz tego nałożono na niego grzywnę w wysokości 22,5 tysiąca złotych, przepadek korzyści majątkowych o łącznej wartości 21 tysięcy złotych oraz zobowiązano go do pokrycia kosztów sądowych.
Sędzia Piotr Górecki, uzasadniając wyrok, wskazał na niespójność i sprzeczność zeznań oskarżonego. Podkreślił, że inne dowody jednoznacznie wskazują na łapownictwo oraz działanie na szkodę interesu publicznego.
- Relacja między urzędnikiem a prezesem firmy Dynamicom wykraczała poza dopuszczalne normy. W ciągu dwóch lat wymienili oni kilkanaście tysięcy połączeń telefonicznych oraz prowadzili intensywną korespondencję mailową - dodał sędzia.
Sprawa Michała J. była już kilkukrotnie rozpatrywana. W pierwszym procesie, we wrześniu 2017 roku, sąd uniewinnił oskarżonego, argumentując, że materiał dowodowy nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie winy. W lipcu 2019 roku Sąd Najwyższy uchylił jednak ten wyrok i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
W grudniu 2022 roku zapadł wyrok skazujący w drugim procesie. Michał J. został uznany za winnego przyjęcia korzyści majątkowych, ale uniewinniony od zarzutu niedopełnienia obowiązku zachowania bezstronności wobec firm prowadzonych przez Tomasza G. Sąd wymierzył mu wówczas karę półtora roku więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 18 tysięcy złotych.
W październiku 2023 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu uchylił ten wyrok z powodu błędów formalnych i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Michał J. pełnił funkcję wiceprezydenta Wrocławia przez krótki okres. Został zwolniony z urzędu po tym, jak sprawa jego kontaktów ze spółką Dynamicom została nagłośniona w mediach. W tym samym postępowaniu, ale w odrębnym procesie, skazano również Tomasza G., prezesa Dynamicom. Otrzymał on wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu oraz karę grzywny za korumpowanie Michał
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez