Dyrektor Opery Wrocławskiej: chciałabym, aby na tej scenie koncertowały polskie gwiazdy opery

2025-01-28 15:44:53(ost. akt: 2025-01-28 15:48:54)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Freepik

Chciałabym, aby na tej scenie koncertowały polskie gwiazdy opery, a w szczególności te wywodzące się z Wrocławia - podkreśliła nowa dyrektor Opery Wrocławskie Agnieszka Franków-Żelazny. Nowy sezon artystyczny pod kierownictwem Franków-Żelazny otworzy premiera „Strasznego dworu” Moniuszki.
Dotychczasową szefową Filharmonii Sudeckiej, Agnieszka Franków-Żelazny, objęła funkcję dyrektora Opery Wrocławskiej 1 stycznia. We wtorek podczas spotkania z dziennikarzami opowiedziała o pierwszych planach repertuarowych oraz przedstawiła artystów, z którymi będzie pracowała.

Funkcję dyrektora castingu Opery Wrocławskiej objął Tomasz Konieczny – solista bas-baryton, aktor i reżyser. Do jego obowiązków będzie należał m.in. dobór obsad do spektakli oraz współpraca przy ustalaniu składu zespołów kreatywnych produkcji Opery Wrocławskiej.

Kierownikiem muzyczny opery od nowego sezonu będzie zaś gruziński dyrygent młodego pokolenia Mirian Khukhunaishvili. Sprawami finansowymi i inwestycjami będzie zajmować się wicedyrektor Opery Wrocławskiej Izabela Piekielnik.

W rozmowie z dziennikarzami dyrektor Opery Wrocławskiej podkreśliła, że chciałaby, aby za jej kierownictwa, na wrocławskiej scenie koncertowały polskie gwiazdy opery, a w szczególności te wywodzące się z Wrocławia.

— Niektórzy z wywodzących się z Wrocławia artystów operowych nie śpiewali w tym teatrze. Prowadzimy rozmowy, żeby pojawili się u nas w przyszłym sezonie — powiedziała Franków-Żelazny.

Dyrektor podkreśliła, że pomimo zmiany kierownictwa w tej intuicji, w tym sezonie zostanie zrealizowane wszystko, co został zaplanowane wcześniej.

— Wszystkie spektakle repertuarowe, zarówno baletowe, jak i operowe — powiedziała.

Odbędzie się zatem zaplanowana na 24 maja premiera opery „Don Carlos” Giuseppe Verdiego oraz premiera baletu „Frida”, której termin wyznaczono na 7 czerwca. „

— Ten balet będzie dla oka prawdziwie malarskim wydarzeniem — zapewniała Franków-Żelazny.

Sezon artystyczny zakończy się z końcem czerwca trzema spektaklami opery „Nabucco” Giuseppe Verdiego.

Nowy sezon artystyczny otworzy premiera „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki.

— To będzie premiera, która nawiązuje do tego co zdarzyło się 80 lat temu 8 września, kiedy została wystawiona pierwsza po wojnie w polskim Wrocławiu opera "Halka" Stanisław Moniuszki — mówiła dyrektor.

Dodała, że treść opery „Straszny dwór” bardzo pasuje to tego, co zastali we Wrocławiu Polacy, którzy tu przyjechali.

— W nowym sezonie oprócz +Straszonego dworu+ planujemy jeszcze trzy premiery operowe i dwie baletowe. Jesteśmy w trakcie rozmów z teatrami, które na zasadzie koprodukcji mogłyby z nami współpracować przy realizacji pewnych tytułów — mówiła Franków-Żelazny podkreślając, że jeszcze za wcześnie, aby zdradzać szczegóły.

Nowa dyrektor zwróciła również uwagę na ofertę edukacyjną Opery Wrocławskiej.

— Będziemy to rozwijać. Chcemy też wystawiać opery dla dzieci — mówiła.

(PAP)