Co z tym mostem poszło nie tak? Miał być sukces, jest zdziwienie!

2024-12-18 15:23:56(ost. akt: 2024-12-18 15:27:25)

Autor zdjęcia: X/Kierwiński

Tymczasowy most w Bielicach, okrzyknięty sukcesem przez ministra ds. odbudowy po powodzi, wciąż pozostaje zamknięty. Choć budowa została zakończona, mieszkańcy wciąż czekają na otwarcie. Co poszło nie tak?
- Budowa mostu w Bielicach zakończona – napisał na platformie X Marcin Kierwiński, minister ds. odbudowy po powodzi. To zdanie miało brzmieć jak triumf. Problem w tym, że minister przemilczał kilka istotnych faktów. Po pierwsze, chodzi o most tymczasowy, a po drugie… nie był on przejezdny ani we wtorek, ani w środę.

Na miejscu, gdzie dumnie ogłaszano zakończenie prac, ciągle stoją bariery i znak „zakaz wjazdu”. Jak potwierdzają mieszkańcy w rozmowie z Niezalezna.pl, most nadal jest zamknięty.

- Sytuacja jak za komuny. Chwalą się, a nie ma czym - mówi jeden z mieszkańców. - Tymczasowy most powinien był powstać już dawno. Minister przyjechał, telewizja zrobiła relację, a my godzinę staliśmy na zimnie, żeby świętować niedokończoną robotę. Hucpa - dodaje.

Co na to władze powiatu? - Budowa jest zakończona. Dzisiaj montujemy znaki i odbieramy projekt organizacji ruchu. Most zostanie uruchomiony do końca dnia - zapewnia wicestarosta Piotr Marchewka. Czy obietnica zostanie spełniona? Mieszkańcy mają wątpliwości.

Most w Bielicach to tylko jedno z wielu tymczasowych rozwiązań, które czekają na realizację w regionie. Kolejne przeprawy powstaną m.in. w Lądku-Zdroju przy ulicy Kościuszki oraz w Krosnowicach. O ile most w Lądku buduje Wojsko Polskie, to w Krosnowicach sprawy przybiorą międzynarodowy wymiar.

- Były uzgodnienia między Wojskiem Polskim a ambasadą turecką, że budową zajmie się tureckie wojsko. To gest za pomoc Polski w zwalczaniu skutków trzęsienia ziemi w Turcji - informuje starostwo. Tureccy żołnierze mają przybyć na początku stycznia.

Tymczasem minister Kierwiński ma jeszcze sporo okazji do promowania sukcesów, przynajmniej tych medialnych. Czy most w Bielicach przetrze szlak dla innych przepraw? Na razie pozostaje symbolem niespełnionych obietnic.