Gołota nadal w formie

2024-12-09 08:50:26(ost. akt: 2024-12-09 09:01:10)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Freepik

Na gali Babilon MMA 50 doszło do nieoczekiwanego starcia między Andrzejem Gołotą a jego dawnym rywalem, Henrykiem Zatyką. Spotkanie, które miało być okazją do wspomnień, zakończyło się krótkim, ale zdecydowanym nokautem, przypominającym, że legenda polskiego boksu, mimo upływu lat, wciąż potrafi uderzyć z siłą kowadła.
Podczas gali Andrzej Gołota cieszył się dużym zainteresowaniem kibiców, którzy chętnie robili sobie z nim zdjęcia i wymieniali kilka słów. W tłumie pojawił się także Henryk Zatyka, były wielokrotny mistrz Polski w wadze superciężkiej, który od lat miał napięte relacje z Gołotą. Jak relacjonował dla "WP Sportowe Fakty" Tomasz Babiloński, organizator gali, Zatyka kilkukrotnie próbował nawiązać rozmowę z Gołotą, jednak ten unikał kontaktu. Sytuacja eskalowała, gdy Zatyka nachylił się do Gołoty i coś mu powiedział. W odpowiedzi Gołota niespodziewanie zadał mu cios prawym sierpowym, który powalił Zatykę na ziemię.

Anonimowy świadek wydarzenia potwierdził przebieg incydentu, twierdząc, że Zatyka mógł prowokować Gołotę, być może z zazdrości o uwagę kibiców. Babiloński również zasugerował, że Zatyka mógł celowo drażnić Gołotę, choć nie spodziewał się aż tak gwałtownej reakcji.


Cała sytuacja przybrała jednak zaskakujący obrót. W środku nocy Babiloński otrzymał telefon od Zatyki, który wyraził chęć zmierzenia się z Gołotą w oficjalnej walce. Jak twierdzi organizator, pomysł ten jest obecnie jedynie luźną propozycją i wymaga przemyślenia.

Źródło: Sport.pl/WP Sportowe Fakty