W Wiszni Małej nie chcą hal przemysłowych. Zawiadamiają CBA
2024-11-25 10:54:46(ost. akt: 2024-11-25 11:07:39)
We wsi Malin, położonej między Wrocławiem a Trzebnicą, od dwóch lat trwa konflikt dotyczący planowanej budowy ogromnego centrum logistycznego. Inwestycja budzi sprzeciw lokalnej społeczności.
W 2007 roku spółka Develia, jeden z największych deweloperów w Polsce, nabyła rozległy teren w Malinie. Pierwotny projekt zakładał budowę osiedla domów jednorodzinnych z pełną infrastrukturą: szkołą, przedszkolem, terenami rekreacyjnymi i zielenią.
Jednak po latach plany te diametralnie się zmieniły. Deweloper chce teraz wybudować ogromne centrum logistyczne za około 1,5 mld zł. Ma ono zapewnić kilka tysięcy miejsc pracy, a w ramach inwestycji powstanie także droga łącząca kompleks z trasą S5. Zmiana przeznaczenia terenu wywołała oburzenie wśród mieszkańców, którzy wskazują na jej niezgodność z obowiązującym Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego.
- Teren, o którym mowa, zgodnie z obecnie obowiązującymi dokumentami planistycznymi, jest przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową. Próba zmiany jego przeznaczenia na przemysłowe to lekceważenie interesu mieszkańców - mówi Aleksandra Marciniak z Fundacji Sieć Obywatelska „Razem dla mieszkańców” oraz Komitetu Społecznego „NIE dla przemysłu w Malinie”.
Dla mieszkańców Malina budowa hal przemysłowych oznacza degradację środowiska i znaczne pogorszenie jakości życia. Wielu z nich wybrało tę lokalizację jako spokojne miejsce do życia, z dala od miejskiego zgiełku. Obecnie obawiają się hałasu, zwiększonego ruchu ciężarówek oraz pogorszenia stanu powietrza.
- Naszym obowiązkiem jest bronić dobra wspólnego, jakim jest nasza gmina. Nie możemy pozwolić, by decyzje władz zniszczyły to, co budowaliśmy przez lata -tłumaczą protestujący.
W ciągu dwóch lat mieszkańcy zorganizowali liczne protesty, a także przeprowadzili „obywatelskie śledztwo”, w wyniku którego ujawniono podejrzenie nieprawidłowości w procesie decyzyjnym.
Proceduralne wątpliwości i zawiadomienia do CBA
Zebrane przez mieszkańców informacje wskazują na możliwe naruszenia przepisów prawa, w tym w procedurze uzyskania decyzji środowiskowej oraz przy zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Organizacje społeczne zarzucają wójtowi Jakubowi Bronowickiemu oraz inwestorowi przyspieszone tempo podejmowania decyzji, które ich zdaniem może budzić podejrzenia.
W oficjalnym komunikacie mieszkańcy informują: "Wobec poważnych wątpliwości dotyczących prawidłowości działań administracyjnych, postanowiliśmy złożyć zawiadomienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Prokuratury Krajowej. Wierzymy, że te instytucje dokładnie zbadają tę sprawę."
Zawiadomienie, które ma zostać złożone 26 listopada 2024 roku, obejmuje także wnioski o wszczęcie postępowania dotyczącego innych inwestycji przemysłowych planowanych w gminie Wisznia Mała.
Mimo licznych protestów i petycji mieszkańców, Komisja Rady Gminy uznała ich żądania za bezzasadne. Decyzja ta wywołała kolejną falę oburzenia w Malinie.
- To skandal, że nasze głosy są ignorowane. Władze gminy działają w interesie inwestora, a nie mieszkańców - twierdzą przedstawiciele organizacji protestujących.
Konflikt rozwoju gospodarczego i ochrony lokalnych wartości
Planowana inwestycja to symboliczny przykład starcia dwóch przeciwstawnych wizji: dynamicznego rozwoju gospodarczego i ochrony lokalnych wartości. Dla jednych budowa centrum logistycznego oznacza nowe miejsca pracy i poprawę infrastruktury, dla innych – nieodwracalną degradację krajobrazu i środowiska.
Spór w Malinie to wciąż otwarta kwestia, której wynik może mieć istotny wpływ na podobne konflikty w innych gminach w Polsce. Czy mieszkańcy obronią swój spokojny zakątek, czy też plany inwestorów zmienią oblicze wsi na zawsze? Na te pytania odpowiedź przyniosą najbliższe miesiące.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez