Nadal zakończył karierę porażką w Pucharze Davisa

2024-11-20 18:46:57(ost. akt: 2024-11-20 18:47:12)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów w historii Hiszpan Rafael Nadal porażką z Holendrem Boticem van de Zandschulpem 4:6, 4:6 w Pucharze Davisa zakończył sportową karierę. Opuszcza światowe korty mając w dorobku 22 zwycięstwa w finałach Wielkiego Szlema.
Po raz ostatni w Wielkim Szlemie triumfował 5 czerwca 2022, gdy w finale French Open pokonał Norwega Caspera Ruuda 6:3, 6:3, 6:0. To było jego 14. w karierze zwycięstwo w finale turnieju w Paryżu.

Na dorobek Nadala w zmaganiach wielkoszlemowych składają się: rekordowe 14 zwycięstw we French Open, cztery w US Open i po dwa w Wimbledonie oraz w Australian Open. W finale Wielkiego Szlema zagrał w Paryżu dwa lata temu po raz 30.

Jednak ostatnie dwa lata nie były już dla 38-letniego Hiszpana tak udane. Upływały mu głównie pod znakiem problemów zdrowotnych, co przełożyło się na małą liczbę występów. Po raz ostatni przed występem w Pucharze Davisa zaprezentował się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie w singlu odpadł w drugiej rundzie po porażce z Serbem Novakiem Djokovicem. W grze podwójnej, w parze z Carlosem Alcarazem, zameldował się z kolei w ćwierćfinale.

Z wielkim tenisem pożegnał się przed swoimi kibicami w Maladze, ale w przegranym ćwierćfinale Pucharu Davisa z Holandią.

Urodzony 3 czerwca 1986 r. Nadal rakietę do ręki wziął w wieku trzech lat. Sukcesy na korcie zawdzięcza nie rodzicom - Anie Marii i Sebastianowi Nadalowi, lecz wujkowi Toniemu, byłemu tenisiście, który czuwał nad przebiegiem jego kariery przez wiele lat. Jako dziecko grał także w piłkę nożną i zapowiadał się na utalentowanego piłkarza. Nic dziwnego, skoro jego inny wujek - Miguel Angel Nadal był graczem FC Barcelona i RCD Mallorca, a z reprezentacją Hiszpanii wystąpił na trzech mistrzostwach świata. Wybór Rafaela padł jednak na tenis.

Wśród zawodowców na kortach zadebiutował w 2001 roku. Pierwsze zawody rangi ATP Tour wygrał w 2004 roku i było to w... Sopocie.

Jego ulubioną nawierzchnią zawsze były korty ziemne, a najskuteczniejszym zagraniem topspinowy forehand, po którym piłka ma bardzo dużą rotację, co sprawia ogromne trudności rywalom. Jest leworęczny, ale bardzo pewnie gra również oburęcznym backhandem.

Jest jednym z najbardziej lubianych i znanych tenisistów na świecie - na Majorce i w Hiszpanii człowiekiem-instytucją. Słów podziwu nie szczedzi mu m.in. Iga Światek. Angażuje się w liczne akcje charytatywne, m.in. w 2018 r. przekazał pieniądze na pomoc poszkodowanym w wyniku powodzi na Majorce. W 2016 r. otworzył tenisową akademię na rodzinnej wyspie z 18 kortami, szkołą i akademikami dla młodych graczy z całego świata.

W 2014 r. otrzymał od burmistrz Any Botello tytuł honorowego obywatela Madrytu, przyznany jednogłośnie przez radnych stolicy Hiszpanii. Znany ze skromności zawodnik nie przyjął jednak innego wyróżnienia - tytułu doktora honoris causa, który przyznał mu Uniwersytet Wysp Balearskich w Palma de Mallorca. Tłumaczył odmowę tym, iż nadanie mu zaszczytnego tytułu może budzić kontrowersje i zaszkodzić reputacji uczelni.

W październiku 2019 r. poślubił wieloletnią narzeczoną Xiscę Perello, a uroczystość z udziałem kilkuset zaproszonych gości odbyła się w rezydencji Sa Fortalesa w miejscowości Port de Pollensa w północnej części Majorki.

Jest także dwukrotnym mistrzem olimpijskim - w 2008 r. w Pekinie był najlepszy w grze pojedynczej, a w 2016 r. w Rio de Janeiro w deblu z Marcem Lopezem.