1,5 miliona ryb więcej w dorzeczach Odry

2024-11-13 10:03:35(ost. akt: 2024-11-13 10:12:04)

Autor zdjęcia: mat.pras.

W wyniku ekologicznej katastrofy wywołanej inwazją złotych alg konieczne stało się przywrócenie populacji ryb w dopływach Odry.
W 2022 roku na Odrze doszło do katastrofy ekologicznej, która mogła doprowadzić do śmierci aż 60% populacji ryb. Aby odbudować zasoby rybne, konieczne okazało się intensywne zarybianie. Niedawno zakończono jeden z takich programów – akcję „Odrodzenie” – podczas której do Odry trafiło 1,5 miliona ryb, w tym szczupaki, sandacze, brzany, certy i jazie.

Plan zarybiania opracowali specjaliści z Polskiego Związku Wędkarskiego, w tym przyrodnicy i ichtiolodzy. Cała operacja, podzielona na pięć etapów, była prowadzona od wiosny zeszłego roku aż do jesieni 2024 roku. Młode ryby wprowadzano do bezpiecznych siedlisk – starorzeczy, trzcinowisk oraz dopływów Odry, takich jak Nysa Łużycka i Bóbr, a także do wybranych kanałów.

Akcja "Odrodzenie" została sfinansowana ze środków zebranych w internetowej zbiórce, która przyniosła 100 tysięcy złotych. Zgromadzone fundusze przeznaczono na wyhodowanie młodych ryb. Była to inicjatywa, w którą zaangażowali się ekolog Dominik Dobrowolski, bank Credit Agricole oraz wrocławska fundacja Wroc Ma Moc.

Zbiórce towarzyszyły działania edukacyjne prowadzone w nadodrzańskich miejscowościach, w tym w szkołach. Dominik Dobrowolski tłumaczył uczniom, że rzeki mają ogromny potencjał samooczyszczania. — Nadbrzeżne rośliny i dno koryta pomagają neutralizować zanieczyszczenia, które trafiają do rzek, na przykład z intensywnie nawożonych pól. Dodatkowo, rzeki mogą łagodzić skutki zmian klimatycznych, takich jak długotrwałe susze czy gwałtowne powodzie — wyjaśnia ekolog. — Aby jednak mogły pełnić te funkcje, muszą pozostać czyste, żywe i naturalne. Przed nami wciąż wiele pracy, by to zapewnić, i nie możemy zapominać o potrzebie troski o ich kondycję – dodaje.

Ekolog podkreślał również znaczenie rzek w ekosystemie: — Biomasa rzeczna, czyli rośliny i zwierzęta, pochłania dwutlenek węgla z atmosfery i zatrzymuje go na stałe. Dzięki temu rzeki stają się jednymi z najwydajniejszych naturalnych „fabryk” czystej wody na świecie.