Strefa czystego transportu we Wrocławiu, to konieczność!
2024-10-30 09:33:47(ost. akt: 2024-10-30 09:53:40)
Wrocław nie uniknie strefy czystego transportu. Jak wynika z przyjętego przez rząd projektu nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, będzie ona obowiązkowa.
Strefa Czystego Transportu we Wrocławiu to temat, który budzi wiele emocji. Projekt, który początkowo miał ruszyć kilka miesięcy temu, został zawieszony, ale nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych sprawiła, że miasto musi powrócić do jego realizacji.
Zgodnie z nowymi przepisami, wszystkie miasta powyżej 100 tys. mieszkańców, w których przekraczane są normy zanieczyszczeń dwutlenkiem azotu, są zobowiązane do utworzenia stref czystego transportu (SCT) do 2025 roku. Wrocław, jako jedno z miast z największym problemem zanieczyszczenia powietrza, znalazł się na tej liście.
Projekt SCT zakłada, że w strefie ograniczony zostanie wjazd dla najstarszych pojazdów, które emitują najwięcej szkodliwych substancji. W pierwszym etapie (2025 rok) zakazem objęte będą pojazdy niespełniające normy Euro 3 dla samochodów benzynowych oraz Euro 4 dla diesli. Obszar, który obejmie strefa, to 17,5 km², czyli około 6% powierzchni miasta, zamieszkiwany przez 23% populacji Wrocławia. Dotyczy to m.in. dzielnic takich jak Stare Miasto, Nadodrze, Ołbin, Plac Grunwaldzki i Przedmieście Oławskie
Wrocław przeprowadził szerokie konsultacje społeczne, podczas których mieszkańcy mieli okazję zgłaszać swoje uwagi do projektu. - Zależy nam na tym, aby każda osoba, której ten projekt dotyczy, miała szansę wypowiedzieć się na jego temat. Chcemy wypracować wspólne rozwiązania, które będą służyć wszystkim mieszkańcom - mówi Jacek Pluta z wrocławskiego Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Jednak projekt SCT spotkał się z oporem zarówno ze strony organizacji ekologicznych, które domagały się bardziej restrykcyjnych zasad, jak i od osób przeciwnych takim ograniczeniom. - Temat strefy to konflikt wartości – z jednej strony mamy ochronę zdrowia i życia, a z drugiej prawo do własności i swobody przemieszczania się - wyjaśnia Tomasz Stefanicki z Biura Zrównoważonej Mobilności UMW.
Chociaż SCT ma na celu poprawę jakości powietrza i zdrowia mieszkańców, osiągnięcie kompromisu między różnymi stronami będzie trudnym wyzwaniem.
Jak to wygląda w innych państwach? Wrocław nie jest jedynym miastem w Europie, które planuje wprowadzenie strefy czystego transportu Podobne rozwiązania zostały już wprowadzone w wielu innych metropoliach. Przykładowo, w Londynie działa tzw. Ultra Low Emission Zone (ULEZ), która obejmuje szeroki obszar miasta, a do strefy mają wjazd jedynie pojazdy spełniające surowe normy emisji spalin. W Niemczech takie strefy, znane jako Umweltzonen, istnieją w kilkudziesięciu miastach, w tym w Berlinie, Monachium i Kolonii, gdzie ograniczenia dotyczą przede wszystkim starszych pojazdów z silnikami diesla.
Również we Włoszech, Francji i Hiszpanii strefy te stają się coraz bardziej powszechne, a do 2025 roku w Europie może być ich ponad 500. Wrocław wprowadzając SCT, dołączy do tego grona, nie będąc ani pierwszym, ani najbardziej restrykcyjnym miastem.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez