Tyle strat w Legnicy wyrządziła powódź

Powódź nawiedziła Legnicę między 14 a 16 września. Płynąca przez miasta Kaczawa znacznie przekroczyła stan alarmowy, ale dzięki olbrzymiej pracy wielu osób udało się obronić wały przed przerwaniem.

W niektórych miejscach doszło natomiast do podtopień. Zarząd miasta ogłosił ostateczny bilans strat podczas dzisiejszego posiedzenia lokalnego samorządu.

- Komisja oszacowała straty na łączną kwotę 47300153,00 zł i taki protokół został przekazany do wojewody. Kolejnym krokiem będzie przyjazdy komisji przedstawicieli wojewody i zweryfikowanie naszego wniosku – poinformował w poniedziałek Jacek Baszczyk, z-ca prezydenta Legnicy.

Wycena strat dotyczy majątku gminy. – Komisja brała pod uwagę uszkodzenia w infrastrukturze drogowej, mostowej oraz obiektów użyteczności publicznej – zaznaczył Baszczyk.

Co ciekawe, jest to już kolejna wycena strat. Na początku października ratusz ogłosił, że wyniosły one prawie 72 mln zł. Szacunki te spotkały się z niedowierzaniem i falą komentarzy. Korekta jest znaczna, bo sięga 25 mln.

- Te szkody naturalnie są dosyć duże, ale są mniejsze niż pierwotnie szacowano - mówi prezydent miasta 100 Maciej Kupaj. Z publikowanych danych wynika, że prawie 2 mln zł kosztowała sama akcja przeciwpowodziowa oraz późniejsze sprzątanie miasta. Legnica została objęta statusem miejsca, gdzie doszło do klęski żywiołowej i z tego tytułu będzie mogła się ubiegać o rządowe wsparcie.