Te miejsca we Wrocławiu są piękne, ale wymagają więcej uwagi

2024-10-25 09:08:37(ost. akt: 2024-10-25 09:36:25)

Autor zdjęcia: red.

Choć Wrocław to miasto pełne urokliwych zakątków i zabytków, prawdziwa perła, nie brakuje miejsc, które irytują mieszkańców i budzą ich niezadowolenie.
W mediach społecznościowych nie brakuje skarg dotyczących wyglądu i stanu infrastruktury niektórych lokalizacji. Oto pięć miejsc, które najczęściej trafiają na listy „najbrzydszych” według wrocławian.

Plac Społeczny to jedno z najbardziej krytykowanych miejsc w mieście. Znajdujący się w centrum plac od lat stanowi komunikacyjny węzeł, jednak wielu mieszkańców narzeka na jego chaotyczny układ i zaniedbany wygląd.

- Plac Społeczny wygląda jak relikt PRL-u. Zawsze zatłoczony, nieprzyjazny dla pieszych i zupełnie niepasujący do nowoczesnego Wrocławia. Co się stało z planami jego przebudowy? – pyta na Twitterze @AniaWro. I choć miasto wielokrotnie zapowiadało rewitalizację, konkretne działania wciąż są opóźniane, co rodzi frustrację wśród mieszkańców. - Każdego dnia przechodzę przez Plac Społeczny i zastanawiam się, dlaczego nikt nie potrafi zrobić z tym miejscem porządku. To po prostu wizualny koszmar - dodaje @Piotr89 na Facebooku.

Kolejnym miejscem, które budzi mieszane uczucia, jest Dworzec PKS. Mimo że przeszedł on niedawno modernizację, jego otoczenie wciąż pozostawia wiele do życzenia. - Wrocławski dworzec PKS? To jakieś nieporozumienie. Nowoczesny budynek, a dookoła chaos. Bezdomni, bałagan, nieprzyjemnie tam przebywać - pisze @Kasia_Wroclaw na Instagramie.

Użytkownicy mediów społecznościowych często podkreślają, że nawet nowoczesna architektura nie zrekompensuje braku estetyki wokół dworca. - Niedawno byłem na dworcu PKS i niestety, niektóre rzeczy się nie zmieniają. Niby nowy budynek, a wrażenie, że nic tam nie działa tak, jak powinno - zauważa @MarcinCity na Twitterze.

Ulica Trzebnicka, jedna z kluczowych arterii na północy Wrocławia, to kolejna lokalizacja, na którą regularnie narzekają mieszkańcy. Zaniedbane kamienice, brudne chodniki i przestarzała infrastruktura sprawiają, że ta część miasta wydaje się zapomniana.

- Trzebnicka to chyba najbardziej zaniedbana ulica w mieście. Kiedyś to była ważna arteria, a dziś? Dziurawe chodniki, zniszczone kamienice. Wstyd! - pisze @EkWro na Facebooku. Choć planowane są modernizacje, tempo zmian jest zbyt wolne dla wielu mieszkańców. - Zawsze, jak jestem na Trzebnickiej, czuję, że czas się tam zatrzymał. Jak można tak zaniedbać tak ważną ulicę w mieście? - zastanawia się @Wroclobser na Twitterze.

Niechlubne miejsce na liście zajmują również tereny wokół Mostu Grunwaldzkiego. Choć sam most to jeden z symboli Wrocławia, jego otoczenie często budzi rozczarowanie. - Most Grunwaldzki to piękny zabytek, ale teren wokół niego? Zarośnięte brzegi, brak estetyki. Kiedy miasto w końcu zrobi coś z tą okolicą? - pyta @Magda_Lena na Instagramie.

Problemem są zarośnięte nabrzeża, zaniedbane tereny zielone i brak estetycznej małej architektury, co sprawia, że spacer w tej części miasta nie jest tak przyjemny, jak mogłoby się wydawać. - Wrocław się chwali Mostem Grunwaldzkim, ale tereny wokół są tragiczne. Spacer wzdłuż Odry to momentami koszmar – brak ławek, śmieci, zarośla - dodaje @Krzysiek_76 na Facebooku.

Na koniec warto wspomnieć o okolicach Placu Grunwaldzkiego i Osi Sępolno, które również budzą mieszane uczucia wśród mieszkańców. Wysokie bloki z czasów PRL-u, otoczone niezbyt atrakcyjną zabudową, nie cieszą się uznaniem wrocławian. - Plac Grunwaldzki może i jest ok, ale to, co się dzieje dalej w stronę Sępolna, to porażka. Wysokie, szare bloki, totalny brak zieleni. Strasznie przygnębiające miejsce - pisze @SzemrWROC na Twitterze.

Dla wielu osób, ta część miasta jest symbolem architektonicznej przeszłości, która nie wpasowuje się w dynamicznie rozwijający się Wrocław. - Przez te betonowe bloki przy Placu Grunwaldzkim mam wrażenie, że czas się tam zatrzymał w latach 70-tych. Przydałoby się więcej zieleni, mniej reklam - zauważa @OlgaK74 na Instagramie.

Choć Wrocław może poszczycić się wieloma urokliwymi miejscami, te lokalizacje często są wymieniane jako wymagające więcej uwagi. Mieszkańcy liczą na to, że miasto w końcu podejmie działania, które poprawią ich estetykę i funkcjonalność. Warto raz kiedyś spojrzeć na niektóre rzeczy krytycznie, choć we Wrocławiu jest to trudne - to miasto piękne.