Ziemia Kłodzka walczy o przetrwanie. Turysto, możesz pomóc!

Ziemia Kłodzka przeżywa trudne chwile. Po pandemii, wojnie w Ukrainie i wrześniowej powodzi, teraz region staje przed kolejnym wyzwaniem – brakiem turystów, który może dotkliwie wpłynąć na lokalną gospodarkę. Z turystyki żyje tu wielu mieszkańców, a odwołane rezerwacje mogą przynieść długotrwałe skutki. Strach przed pustymi hotelami i zamkniętymi ośrodkami narasta, zwłaszcza w miejscach, które dotąd były pełne gości o każdej porze roku.

-Jeden z hotelarzy mówił mi, że jego przychody zwykle wynosiły 2,5 miliona złotych miesięcznie. Teraz, przez masowe anulowanie rezerwacji, jego straty sięgają tej kwoty - relacjonuje Renata Surma, burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej.

Choć powódź, która uderzyła we wrześniu, poczyniła wiele zniszczeń, w regionie udało się już naprawić większość dróg i przywrócić komunikację. Niestety, obrazy zalanych ulic, które trafiły do mediów, sprawiły, że potencjalni goście wciąż boją się wrócić. Jednak lokalne władze zapewniają, że region jest gotowy na turystów.

- Wszystkie główne drogi są przejezdne, infrastruktura jest naprawiana. Zapraszamy do gmin, które najbardziej ucierpiały – Stronia Śląskiego, Lądka-Zdroju czy gminy wiejskiej Kłodzko. Turystyka jest dla nas kluczowa, nie zostawiajcie nas w potrzebie - apeluje Zbigniew Łopusiewicz, przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego.

Czarna Góra Resort, jeden z największych ośrodków turystycznych w regionie, po wrześniowej przerwie jest gotowy na ponowne otwarcie. Michał Mydlarz z firmy Sun & Snow, operatora najmu krótkoterminowego, podkreśla, że ośrodek jest już gotowy na sezon zimowy: - Od 27 października znów będziemy przyjmować turystów. Nasza infrastruktura jest w pełni sprawna, a zima będzie jak co roku – pełna atrakcji - mówi.

Prezes ośrodka, Mateusz Herman mówi o zbliżającym się sezonie narciarskim. - Nasze trasy narciarskie są w trakcie przygotowań do sezonu. Mimo powodzi, za miesiąc rozpoczniemy naśnieżanie, a sezon zimowy ruszy zgodnie z planem. Potrzebujemy wsparcia turystów, by odbudować region po stratach i na nowo rozkręcić lokalną gospodarkę - stwierdził.

Stronie Śląskie, Lądek-Zdrój i inne gminy już teraz otwierają swoje atrakcje, jak Jaskinię Niedźwiedzią, i czekają na turystów. Burmistrz Stronia Śląskiego, Dariusz Chromiec, zaznacza, że turystyka jest motorem napędowym gminy. - Nie poddajemy się, nasze ośrodki są otwarte i gotowe przyjąć gości. Zapraszamy, byście pomogli nam przetrwać ten trudny czas - konstatuje.

Renata Surma, burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej, podsumowuje: „Bez turystów nie przetrwamy. Przyjedźcie, by wesprzeć nasz region i pomóc odbudować to, co zniszczyła powódź.”