Wyścig z czasem na ulicach Wrocławia, by uratować życie dziecka

2024-10-15 08:52:03(ost. akt: 2024-10-15 08:56:31)

Autor zdjęcia: Zdj. ilustracyjne

Dramatyczna sytuacja pod Wrocławiem – ojciec wiózł chorą córkę do szpitala, ale poranne korki utrudniały dotarcie na czas. Z pomocą przyszli policjanci, którzy eskortowali samochód, torując drogę do natychmiastowej opieki medycznej.
To była dramatyczna sytuacja, która wymagała natychmiastowej reakcji. Mężczyzna, jadąc z chorą córką do szpitala, zatrzymał się przy patrolu drogówki pod Wrocławiem i poprosił o pomoc. Poranne godziny oznaczały wzmożony ruch na drogach, a dziewczynka pilnie potrzebowała opieki lekarskiej. Każda minuta mogła mieć kluczowe znaczenie, gdyż stan dziecka gwałtownie się pogorszył.

Kierowca samochodu marki Opel, zdenerwowany i bezradny, wyjaśnił funkcjonariuszom, że jego córka cierpi na poważną chorobę przewlekłą, a tego dnia leki nie przynosiły ulgi. Sytuacja stawała się coraz bardziej poważna, a poranne korki utrudniały szybkie dotarcie do szpitala.

Policjanci natychmiast podjęli decyzję o udzieleniu pomocy. Zrozumieli, że w tej sytuacji nie ma miejsca na zwłokę. - Kiedy zagrożone jest życie lub zdrowie, nie wahamy się ani chwili. Naszym priorytetem było bezpieczne i szybkie przetransportowanie dziecka do szpitala - mówi starsza aspirant Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji.

Policjanci natychmiast poinstruowali kierowcę, jak ma się zachować podczas eskorty. Z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi ruszyli do działania. Umożliwili szybki przejazd przez zakorkowane ulice miasta, torując drogę dla samochodu z chorym dzieckiem.

Kiedy dotarli do szpitala, na miejscu czekał już zespół medyczny gotowy do natychmiastowego udzielenia pomocy. Dzięki szybkiej reakcji ojca i zdecydowanej interwencji policji, dziewczynka szybko trafiła pod opiekę specjalistów, co mogło uratować jej życie.