Tragedia w Lądku-Zdroju. 70-latek zginął po upadku z mostu

2024-10-11 08:58:07(ost. akt: 2024-10-11 09:07:27)

Autor zdjęcia: YouTube

Lądek-Zdrój wstrząśnięty tragedią – 70-latek spadł z uszkodzonego przez powódź mostu, ginąc na kamienistym brzegu rzeki. Dramatyczne echo niszczycielskiego żywiołu przypomniało mieszkańcom, jak kruchy jest powrót do normalności po katastrofie.
Tragedia rozegrała się w środowy wieczór, 9 października, w Lądku-Zdroju. Około godziny 20:45 służby otrzymały zgłoszenie, że z mostu przy ulicy Klonowej do rzeki spadł człowiek.

Jak przekazała podinsp. Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, ciało 70-letniego mężczyzny znaleziono nieopodal filaru mostu, na kamieniach. Okoliczności tragedii wstrząsnęły lokalną społecznością, a śledczy wciąż próbują ustalić, co dokładnie wydarzyło się tej nocy.

Wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna przechodził przez gotycki most, poważnie uszkodzony przez powódź, która spustoszyła Lądek-Zdrój 15 września. Siła żywiołu podmyła filary i zniszczyła fragmenty konstrukcji, pozostawiając most w opłakanym stanie. Mężczyzna, będący mieszkańcem województwa śląskiego, mógł nie być świadomy pełnego zagrożenia, jakie niesie za sobą przechodzenie przez uszkodzony obiekt.

Burmistrz Lądka-Zdroju, Tomasz Nowicki zapewnia, że wszystkie niebezpieczne miejsca w mieście są zabezpieczane taśmami i barierkami. Niestety, rzeczywistość pokazuje, że nie zawsze te środki są skuteczne. - Ludzie często ignorują ostrzeżenia, a zabezpieczenia bywają zrywane przez wandali lub niesione przez nurt rzeki - przyznaje burmistrz.

Tymczasem prokuratura bada, czy doszło do zaniedbania w kwestii zabezpieczenia mostu. Choć władze starały się ograniczyć dostęp do zniszczonych miejsc, siła natury i lekkomyślność mogą przynieść tragiczne skutki. Mieszkańcy miasta nie kryją smutku i niepokoju – powódź sprzed kilku tygodni już odcisnęła swoje piętno na Lądku-Zdroju, a teraz miasto zmaga się z kolejną ofiarą żywiołu, której można było uniknąć.

Sprawa wstrząsnęła społecznością, podnosząc pytania o szybką odbudowę zniszczonej infrastruktury oraz zabezpieczenie miejsc, które możą zagrażać życiu lub zdrowiu. W chwili, gdy miasto nadal odbudowuje się po powodzi, to tragiczne wydarzenie staje się symbolem jego zmagań z niszczycielskimi siłami natury i próby powrotu do normalności.