„Nabucco” Verdiego. Powrót na scenę Opery Wrocławskiej

2024-10-11 08:12:40(ost. akt: 2024-10-11 08:25:23)

Autor zdjęcia: Opera Wrocławska

„Nabucco” Verdiego powraca na scenę Opery Wrocławskiej, oferując klasyczną inscenizację pełną emocji, dramatycznych wątków i muzycznych arcydzieł. Premiera w reżyserii Tomasza Janczaka odbędzie się dzisiaj.
„Nabucco” Giuseppe Verdiego, arcydzieło włoskiej opery, powraca na deski Opery Wrocławskiej, oferując widzom pełną emocji opowieść o żądzy władzy, miłości i zdradzie.

Już dziś, 11 października, odbędzie się premiera w reżyserii Tomasza Janczaka, który obiecuje klasyczną, a zarazem spektakularną inscenizację. Wykorzystując nowoczesne techniki teatralne, Janczak przeniesie widzów w świat starożytnego Babilonu, pełnego przepychu, kontrastów i dramatycznych wydarzeń.

„Nabucco” to trzecia opera Verdiego, która odmieniła jego karierę, a także włoską scenę operową. Po nieudanych debiutach i osobistej tragedii – śmierci żony Marii Barezzi – młody kompozytor nie planował tworzyć kolejnych dzieł. Przekonał go dopiero impresario La Scali, Bartolomeo Merelli, który zaproponował libretto do „Nabucca.” Historia o babilońskim podboju Jerozolimy i walce o tron zainspirowała Verdiego, szczególnie słynny chór „Va pensiero,” oparty na Psalmie 137. Jak wspomina dyrygent premiery, Maestro Giorgio Croci: „Ten chór stał się głosem włoskiego narodu, tęskniącego za wolnością.”

W rolach głównych zobaczymy wybitnych artystów: barytonów Mikołaja Zalasińskiego i Leszka Skrla, którzy wcielą się w tytułową postać Nabucca. - Verdi kochał barytony, sam był jednym z nich - zauważa Skrla, podkreślając, że partia Nabucca wciąż wymaga wielkiego kunsztu. Jako Abigaille wystąpią Karina Skrzeszewska oraz Jolanta Wagner, której interpretacja postaci doda głębi dramatycznej tej złamanej przez życie bohaterce. - Abigaille nie jest jednowymiarową antagonistką, to ofiara okoliczności, która walczy o swoje miejsce w świecie - mówi Wagner.

W spektaklu wystąpi również Grzegorz Szostak jako Zachariasz, a w roli Ismaela zobaczymy Tomasza Kuka. Fenena, która reprezentuje miłość i lojalność, ożyje dzięki głosom Jadwigi Postrożnej i Barbary Bagińskiej. Spektakl nie tylko ożywi klasyczną operę, ale także wniesie świeże spojrzenie na znane dzieło dzięki połączeniu nowoczesnej scenografii autorstwa Mariusza Napierały z autentycznymi kostiumami Małgorzaty Słoniowskiej.

„Nabucco” nie bez powodu uznawane jest za kamień milowy w historii włoskiej opery – chór „Va pensiero,” będący nieoficjalnym hymnem narodowym, zagrzewał Włochów do walki o niepodległość podczas Wiosny Ludów. W tamtym czasie, nazwisko Verdiego stało się symbolem patriotyzmu – akronim „Viva Vittorio Emanuele Re D'Italia” wyrażał nadzieje Włochów na zjednoczenie.

Spektakle „Nabucco” odbędą się 11, 12, 13, 15, 18, 19, 20, 22 października oraz 23, 24 i 26 listopada. Bilety w cenie 50-220 zł dostępne są w kasie Opery Wrocławskiej oraz na jej stronie internetowej. To nie tylko okazja, by doświadczyć potęgi włoskiej opery, ale i zanurzyć się w emocjach, które poruszają serca od stuleci.