Wrocław stawia na przyszłość – modernizacja Skód 19T za 186 mln

Modernizacja 31 tramwajów Skoda 19T może okazać się kluczowym projektem dla wrocławskiego MPK. 10 października podpisano z firmą SAATZ umowę o wartości 36,5 mln zł na modernizację sześciu dwukierunkowych tramwajów, z możliwością rozszerzenia kontraktu na wszystkie 31 pojazdów. Jeśli przewoźnik zdecyduje się na tę opcję, całkowity koszt inwestycji wyniesie 186 mln zł, co czyni ją jedną z największych w historii firmy.

- To są dobre tramwaje, funkcjonalne, mam wrażenie, że wrocławianie je lubią. Teraz się zmienią, będą w podobnym standardzie jak te nowe, które kupujemy z Poznania i Bydgoszczy. Wydamy na to 36 mln zł w ramach pierwszego kontraktu, ale będziemy chcieli skorzystać z prawa opcji i zmodernizować wszystkie 31 sztuk za 186 mln zł - mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Odnowione tramwaje Skoda 19T przejdą gruntowną modernizację, która obejmie m.in. regenerację konstrukcji, wymianę wózków, instalację nowego napędu oraz modernizację kabin motorniczego. Tramwaje zostaną również wyposażone w nowoczesne systemy zliczania pasażerów. - Będzie to głęboka modernizacja. Tramwaje zostaną rozebrane do ostatniej śrubki, ich konstrukcja przejdzie weryfikację – podkreśla Witold Woźny, prezes MPK Wrocław.

We Wrocławiu dwukierunkowe tramwaje są kluczowe do obsługi tras, gdzie nie ma klasycznych pętli. Obecnie takie rozwiązania funkcjonują przy Stadionie Miejskim oraz Świeradowskiej. Tam tramwaje kończą trasę, a motorniczy przechodzi do drugiej kabiny, by rozpocząć jazdę w przeciwnym kierunku. Planowane inwestycje, takie jak przedłużenie linii do szpitala przy Borowskiej czy nowa trasa na Maślice, mogą zmniejszyć znaczenie niektórych krańców, ale dwukierunkowe tramwaje nadal będą pełnić istotną rolę w systemie komunikacyjnym miasta.

Tramwaje Skoda 19T są wysłużone – najstarsze z nich mają już 15 lat i pokonały 800 tys. km. Koszt modernizacji jednego pojazdu wyniesie ponad 6 mln zł, co jest znaczną kwotą, ale znacznie mniejszą niż zakup nowego dwukierunkowego tramwaju, który kosztowałby od 14 do 16 mln zł. Modernizacja pozwoli na wydłużenie żywotności tramwajów o kolejne 15 lat, co czyni tę inwestycję bardziej opłacalną. - Za 6 mln zł zyskamy praktycznie nowy tramwaj – podkreśla Sutryk.

Porównując z innymi modernizacjami, takimi jak remonty tramwajów Skoda 16T oraz Protramy 205 WrAs, które przeszły odnowienie w ostatnich latach, można spodziewać się, że Skody 19T będą spełniać oczekiwania pasażerów zarówno pod względem komfortu, jak i niezawodności. Nowoczesne technologie, takie jak systemy klimatyzacji i regenerowane podzespoły, pozwalają na utrzymanie pojazdów w doskonałym stanie technicznym przez kolejne lata.

Remont tramwajów Skoda 19T wpisuje się w strategię rewolucji taborowej MPK, której celem jest unowocześnienie floty i zapewnienie pasażerom jak najwyższego standardu podróży. "Modernizacja Skód 19T wpisuje się w rewolucję taborową, którą prowadzimy od kilku lat" – zaznacza Witold Woźny. W sumie MPK odnowiło już 42 pojazdy, co stanowi około 20% floty.

To pokazuje, że Wrocław stawia na rozwój zrównoważonego transportu, koncentrując się na modernizacji istniejących pojazdów, zamiast tylko na zakupie nowych. W kontekście dynamicznie rosnących kosztów zakupu taboru, podejście to pozwala zaoszczędzić środki budżetowe, jednocześnie spełniając potrzeby mieszkańców.

Porównując koszty, nowoczesny dwukierunkowy tramwaj kosztuje około 14-16 mln zł, podczas gdy modernizacja jednej Skody 19T to 6 mln zł. Dzięki remontowi, miasto zyska praktycznie nowe tramwaje w niższej cenie, a mieszkańcy będą mogli korzystać z lepszej jakości usług przez następne 15 lat. "Kupienie nowych zamiast modernizowania Skód kosztowałoby blisko trzy razy więcej" – dodaje Sutryk, zaznaczając, że modernizacja to dobry interes dla miasta.

Modernizacja Skody 19T to inwestycja w przyszłość komunikacji miejskiej, która nie tylko przedłuża żywotność taboru, ale także przyczynia się do poprawy jakości życia mieszkańców. Wrocław stawia na modernizację, która jest tańszym i bardziej ekologicznym rozwiązaniem niż zakup nowych pojazdów, jednocześnie odpowiadając na potrzeby dynamicznie rozwijającego się miasta.