Kino koreańskie we Wrocławiu. Tydzień pełen emocji i sztuki!

2024-10-09 15:27:00(ost. akt: 2024-10-09 15:36:37)

Autor zdjęcia: Nowe Horyzonty

Wrocławskie ekrany wkrótce zanurzą się w mrok i światło Korei – od pełnych grozy szamańskich rytuałów po intymne opowieści o marzeniach i wolności. Festiwal Filmów Koreańskich rusza w piątek.
Już w najbliższy piątek Wrocław stanie się stolicą kina koreańskiego, otwierając drzwi do fascynującego świata filmów z Dalekiego Wschodu.

3. Wrocławski Festiwal Filmów Koreańskich, który odbędzie się od 11 do 17 października w Kinie Nowe Horyzonty, zapowiada tydzień pełen niezapomnianych wrażeń, prezentując 12 produkcji o różnorodnej tematyce – od kinowych hitów po kameralne historie oparte na koreańskiej tradycji i współczesnych wyzwaniach.

Tegoroczna edycja nie tylko ukazuje fenomen koreańskiej kinematografii, ale także zachęca do refleksji nad różnorodnymi aspektami kultury tego kraju. Festiwal zainauguruje "Ekshumacja" – mrożący krew w żyłach horror o duchach, szamańskich rytuałach i rodzinnych klątwach, który z powodzeniem podbił koreańskie kina. Wciągająca fabuła i pełna grozy atmosfera przeniosą widzów w świat, gdzie mity i historia przeplatają się z realnością.

W ramach wydarzenia zobaczymy również dwa filmy zaprezentowane na tegorocznym Berlinale. "Bezkarni: Ostateczna odpłata" to kontynuacja popularnej serii o detektywie Ma Seok-do, znanym z bezkompromisowego podejścia do walki z przestępczością. Czwarta odsłona cyklu, pełna widowiskowych scen walki i humoru, zmierzy się z tematem cyberprzestępczości, dostarczając emocji zarówno fanom akcji, jak i miłośnikom inteligentnego kina rozrywkowego.

Innym obrazem z Berlina jest "It’s Okay" w reżyserii Kim Hye-young, opowiadający o młodej In-yeong, która w obliczu straty i przeciwności losu odnajduje siłę, by walczyć o swoje marzenia związane z tańcem. Ten inspirujący film dotyka trudnych tematów, jak żałoba czy wyobcowanie, ale jednocześnie niesie ze sobą przesłanie nadziei i wytrwałości.

Nie zabraknie także mocnych wrażeń z "Złym paniczem", thrillerem w reżyserii Park Hoon-junga, który zanurza się w świat mafijnych porachunków. Film łączy elementy neo-noir z dynamiczną akcją, przypominając twórczość takich mistrzów jak Tarantino czy Park Chan-wook. Intensywne sceny i zaskakujące zwroty akcji trzymają widza w napięciu do samego końca.

Kolejną propozycją jest "Ucieczka" Lee Jong-pila, który zaprosi widzów na dramatyczną granicę między Koreą Południową a Północną. Historia młodego żołnierza, podejmującego desperacką próbę ucieczki, ukazuje konflikt jednostki z bezlitosnym systemem, a także walkę o wolność i godność.

Jednym z najbardziej wyczekiwanych punktów programu jest pokaz filmu "12 grudnia", opowiadającego o politycznych zawirowaniach w Korei Południowej po śmierci prezydenta Park Chung-hee. Ten polityczny thriller zabiera nas w klaustrofobiczne wnętrza gabinetów i sal konferencyjnych, gdzie toczy się gra o władzę i przyszłość kraju.

Pełen program festiwalu przewiduje także projekcje takich filmów jak "Nowa normalność", "Singiel w wielkim mieście", czy "Will you please stop, please?", ukazujących różne oblicza współczesnego społeczeństwa Korei Południowej.

Wrocławski Festiwal Filmów Koreańskich to niepowtarzalna okazja, by zanurzyć się w kulturze, która zdobywa uznanie na całym świecie. Niezależnie od tego, czy jesteś fanem thrillera, dramatu, czy horroru – na festiwalu każdy znajdzie coś dla siebie.

Bilety są już dostępne na stronie Kina Nowe Horyzonty oraz w kasach kina.