Wrocławskie podziemie teatralne triumfuje na Festiwalu Bez Granic
2024-10-07 08:39:18(ost. akt: 2024-10-07 08:45:50)
Wrocławskie podziemie teatralne triumfuje na Międzynarodowym Festiwalu Bez Granic w Cieszynie, zdobywając laur za spektakl „Zbrodnia i kara”, który zderza klasykę literatury z brutalną rzeczywistością współczesnej wojny.
33. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Bez Granic, który zakończył się w Cieszynie i Czeskim Cieszynie, przyniósł wyjątkowy moment dla sztuki. Dwa spektakle – „Zbrodnia i kara” Teatru Polskiego w Podziemiu z Wrocławia oraz „Zena filmoveho kritika” sceny Pod Palmovkou z Pragi – zdobyły główną nagrodę ex aequo, uhonorowane statuetką „Złamanego Szlabanu”. Decyzję podjęło trzyosobowe jury, w którego skład weszli Dorota Buchwald (Polska), Karel Kral (Czechy) oraz Miron Pukan (Słowacja).
Spektakl „Zbrodnia i kara. Z powodu zbrodni Rosjan, których nie potrafimy zrozumieć” głęboko poruszał, łącząc fragmenty klasycznego dzieła Fiodora Dostojewskiego z dokumentami ukraińskich dziennikarzy na temat rosyjskich zbrodni wojennych. To artystyczne rozważania nad moralnością i emocjami, które wywołują obrazy wojny. Twórcy starali się odpowiedzieć na pytanie, co czujemy, gdy spotykamy się z niewyobrażalnym cierpieniem, oraz jak te zbrodnie kształtują nasze postrzeganie współczesnego świata.
Z kolei czeska produkcja „Zena filmoveho kritika”, autorstwa Tomasza Dianiski, to popkulturowa groteska, która z przymrużeniem oka opowiada o kobiecie, intelektualiście, filmach, miłości i występkach. Spektakl, pełen dowcipu i absurdu, stał się komentarzem do współczesnej kultury, pokazując jej sprzeczności i kryzysy wartości.
Oprócz głównych laureatów, festiwal cieszył się ogromnym uznaniem publiczności. Szczególną popularnością cieszyły się „Cervena Karkulka” Teatru Drak z Hradca Kralovego oraz warszawskie spektakle „Pędy” i „Tu Tutu” Teatru Sztuki Ciała, które zachwyciły widzów innowacyjnością formy i wykonania.
Międzynarodowy Festiwal Teatralny Bez Granic, organizowany od 1990 roku, to prawdziwa perła wśród kulturalnych wydarzeń. Wywodzący się z tradycji opozycji demokratycznej lat 80., początkowo nosił nazwę „Na Granicy” i był poświęcony twórczości Vaclava Havla. Dziś, po transformacji i rozszerzeniu granic Unii Europejskiej, impreza przekracza wszelkie podziały, stając się platformą dialogu między artystami z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Festiwal niezmiennie przypomina o potrzebie otwartości i współpracy, a także o roli sztuki w budowaniu porozumienia ponad granicami.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez