Do 23 mld zł na pomoc w związku z powodzią. Dodatkowe posiedzenie rządu ws. budżetu
2024-09-24 15:33:28(ost. akt: 2024-09-24 15:34:20)
Premier Donald Tusk poinformował, że - zgodnie z obecnymi szacunkami - na pomoc w trakcie powodzi oraz plan odbudowy po powodzi rząd będzie w stanie wygospodarować do 23 mld zł, wliczając w to środki europejskie. Jak dodał, w sobotę rząd zbierze się na dodatkowym posiedzeniu, na którym przyjmie zmiany w przyszłorocznym budżecie.
We wtorek ministrowie informowali o sytuacji w związku z powodzią na początku posiedzenia rządu, podczas którego planowane jest przyjęcie projektu specjalnej specustawy, która pomoże w usuwaniu jej skutków. Jak zapowiedział premier Donald Tusk, praktyka, zgodnie z którą początek posiedzenia rządu będzie jawny i będzie miał charakter "odprawy sztabowej", ma utrzymać się przez najbliższe kilka tygodni.
Tusk poinformował, że zgodnie z obecnymi szacunkami na pomoc w trakcie powodzi oraz plan odbudowy po powodzi rząd będzie w stanie wygospodarować do 23 mld zł, wliczając w to środki europejskie. Dodał również, że informację ws. sytuacji powodziowej Rada Ministrów przestawi w Sejmie w środę o godz. 18. W czwartek odbędzie się debata nad projektem specustawy powodziowej, zaś w sobotę "w godzinach południowych" rząd zbierze się na dodatkowym posiedzeniu, na którym przyjmie zmiany w przyszłorocznym budżecie.
Podczas wtorkowego posiedzenia głos zabrali przedstawiciele kluczowych resortów, które są zaangażowane w walkę z powodzią.
Minister finansów Andrzej Domański poinformował, że na realizację zadań związanych ze zwalczaniem jej skutków zabezpieczono 2 mld zł i trwają prace nad zwiększeniem tej kwoty. Przypomniał, że rząd wprowadzi bezzwrotną pomoc dla kredytobiorców hipotecznych, polegającą na tym, że przez 12 miesięcy raty ich kredytów będą finansowane z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że w zwalczanie skutków powodzi nieustannie zaangażowane są wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Łącznie w akcję zaangażowano 26 tys. żołnierzy; na zalanych terenach działa 18 zespołów zajmujących się dezynfekcją oraz dziewięć grup inżynieryjnych.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak dodał, że służby skupiają się na bieżącej fali kulminacyjnej idącej przez Odrę. "Przesuwamy tutaj siły i środki, przesuwamy śmigłowce, przesuwamy różnego rodzaju sprzęt" - wyliczał.
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował o uruchomieniu łączności satelitarnej, która korzysta z 270 starlinków. Zaznaczył, że już w poprzednim tygodniu utworzono zespół stałej koordynacji kryzysowej, jeżeli chodzi o operatorów sieci komórkowych na zalanych i zagrożonych terenach. Dodał też, że do osobom na terenach powodzionych zostanie przekazane blisko 16 tys. laptopów, które nie zostały rozdysponowane przez "poprzednią ekipę" z powodu - jak określił - "błędów w przygotowaniu prawa".
Wiceminister rolnictwa Adam Nowak wskazał, że powódź dotknęła 120 tys. ha działek rolnych, zaś na 27 tys. ha nie zebrano tegorocznych plonów. Jak wskazał, poszkodowanych przez powódź zostało ponad 4,3 tys. rolników. Nawiązując do planowanych działań pomocowych, wiceminister przekazał, że w ramach programu o łącznym budżecie 150 mln zł rolnicy będą mogli liczyć na wsparcie w wysokości ok. 5 tys. zł do hektara, na którym występują niezebrane płody rolne.
O sytuacji zdrowotnej mówiła szefowa MZ Izabela Leszczyna, wskazując, że powiatowe stacje sanitarne działają całą dobę, a stacje sanitarno-epidemiologiczne wydały do tej pory 735 kg chloraminy, która służy do dezynfekcji m.in. zalanych mieszkań. Ministra przekazała, że normalnie funkcjonuje już większość z 30 zalanych przychodni. Pracują też wszystkie 24 apteki, które ucierpiały w wyniku powodzi.
Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska przekazała, że na koniec dnia w poniedziałek bez prądu pozostawało ponad 1,7 tys. odbiorców, podczas gdy w szczytowym momencie powodzi było to prawie 80 tys. gospodarstw. Dodała również, że zalanych zostało 27 przepompowni ścieków, 20 oczyszczalni oraz osiem stacji paliw.
Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wskazywała, że do tej pory poszkodowanym przez powódź wypłacono łącznie 100 mln 409 tys. zł pomocy doraźnej. Chodzi o ponad 20 tys. rodzin; 1022 - w woj. dolnośląskim, 1164 - w woj. śląskim i 9272 - w woj. opolskim. Dziemianowicz-Bąk przypomniała przy tym, że wydała rozporządzenie upraszczające procedurę wnioskowania o taką pomoc.
Ministra edukacji Barbara Nowacka przekazała natomiast, że powódź uszkodziła ok. 200 szkół - w części przypadków to niewielkie zalania, jednak w niektórych to "właściwie całkowita niezdatność budynku do użytku na najbliższych kilka miesięcy lub też nawet do końca roku". Nowacka poinformowała też, że w tej chwili gotowość do wyjazdu na specjalnie organizowane zielone szkoły zgłosiło blisko 850 uczniów z terenów powodziowych.
Szef MSiT Sławomir Nitras poinformował, że na odbudowę infrastruktury sportowej ma trafić 200 mln zł. 83 mln zł ma być przeznaczone na wparcie obiektów użyteczności publicznej, takich jak szlaki turystyczne czy parki, a 50 mln - m.in. na wsparcie organizatorów turystycznych, którzy ponieśli straty w związku z odwołaniem przez klientów pobytów.
Szef MI Dariusz Klimczak przekazał, że wszystkie najważniejsze drogi na Dolnym Śląsku są już przejezdne, a do 30 września br. powinien zostać wznowiony ruch kolejowy w Kłodzku.
PAP/ga
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez