W Ścinawę w powiecie lubińskim uderzyła fala powodziowa

Tuż przed południem fala powodziowa dotarła do Ścinawy i osiągnęła już niemal kulminacyjną wysokość. Woda podtapia posesje, ulice i drogi. Zalane jest miejscowe targowisko i m.in. część ulicy Chobieńskiej, a fragment drogi wojewódzkiej nr 292 został zamknięty dla ruchu. Wyznaczono objazd przez miejscowości Dębiec oraz Turów. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamknęła również most na Odrze w ciągu drogi krajowej nr 36.

Jak poinformował dzisiaj przed południem burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła, rano odbył się sztab kryzysowy, na którym podsumowano sytuację w mieście.
- Co ważne, normalnie pracuje oczyszczalnia ścieków i nie trzeba było użyć dostarczonej tam pomocy. Nie ma też problemu z wodą – informuje burmistrz Krystian Kosztyła.

Jak dodaje urząd ściśle współpracuje z firmą Tauron, dlatego na zalewanych terenach wyłączane są obwody zasilające m.in. oświetlenie parkowe i uliczne, które w piątek przed godziną 23 wyłączono m.in. w okolicach ulicy Jagiełły i Kościuszki, w pobliżu stacji PKP.

Jest też apel władz miasta do mieszkańców, nie utrudniajcie pracy służbom. - W związku z kolejnymi wtargnięciami w miejsca niebezpieczne, służby wprowadziły bezwzględny zakaz wstępu do ścinawskiego portu, do oczyszczalni ścieków i na wały. Nie wolno też przebywać w miejscach wygrodzonych: taśmami, szykanami, płotami w miejscach podtopień i wskazywanych na bieżąco przez służby - czytamy w komunikacie.