Teraz Głogów szykuje się na falę. Nawet 7 metrów wody!

W Głogowie trwają intensywne przygotowania do zabezpieczenia miasta przed nadchodzącą falą powodziową. Zgodnie z prognozami, jej kulminacja ma dotrzeć w sobotę rano, 21 września. Rozważane są dwa możliwe scenariusze: bardziej optymistyczny przewiduje, że poziom wody osiągnie 6 metrów, ale istnieje również ryzyko, że wzrośnie do 7 metrów, zbliżając się do historycznego rekordu z 1997 roku, gdy 16 lipca woda podniosła się do 712 cm.

Władze miasta i powiatu Głogowa angażują wszelkie dostępne zasoby, aby maksymalnie zabezpieczyć najbardziej narażone obszary. – Wszystkie służby są w pełnej gotowości, a dziś rozpoczynamy prace nad umacnianiem wałów przeciwpowodziowych w kluczowych miejscach naszego powiatu – poinformował Michał Wnuk, starosta głogowski.

Jak zaznaczył, takich miejsc jest wiele, ponieważ Odra przepływa przez tereny gmin Pęcław, Głogów, Żukowice oraz Kotla. - Najbardziej narażone na osłabienia są m.in. wały na zakolu Odry w Czernej, ale odcinek Odry od Leszkowic do Borku w gminie Pęcław. Zabezpieczenia będą prowadzone także w Serbach - dodaje.

Prezydent Głogowa, Rafael Rokaszewicz, przyjmuje nieco inne podejście. Apeluje o zachowanie spokoju i unikanie paniki, jednocześnie zapewniając, że miasto jest odpowiednio przygotowane na nadchodzące zagrożenie. – W Głogowie mamy zidentyfikowane obszary, które potencjalnie mogą zostać zalane, i to właśnie tam dostarczymy piasek oraz worki, aby działać prewencyjnie – powiedział prezydent.

Dodał również, że przygotowywane są ewentualne miejsca ewakuacji, choć wyraził nadzieję, że ich użycie nie będzie konieczne.

Ważna informacja dotycząca przejazdu przez Głogów Drogą Krajową nr 12. Starosta Michał Wnuk poinformował, że Most Tolerancji na Odrze nie zostanie zamknięty.