Zbiornik Racibórz zapełniony w 78 procentach. Nie jest dobrze!
2024-09-17 09:12:17(ost. akt: 2024-09-17 09:37:51)
Zbiornik Racibórz Dolny, zanim jeszcze dotarła główna fala powodziowa, zapełnił się już w 78%, przyjmując 144 mln m³ wody. Sytuacja jest poważna, a zagrożenie powodzią wciąż rośnie.
Katastrofalna powódź, która zagraża południowej i zachodniej Polsce, może zostać powstrzymana dzięki zbiornikowi Racibórz Dolny, który w niedzielny poranek rozpoczął swoje kluczowe działanie – przyjmowanie nadmiaru wód z Odry. Według Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach, do wtorku, do godziny 5 rano, zbiornik zmagazynował już około 144 milionów metrów sześciennych wody, co oznacza wykorzystanie 78% jego maksymalnej pojemności.
Według wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka, na tym etapie zbiornik może przyjmować wodę i wpływać na bezpieczeństwo takich miast, jak Wrocław czy Opole. Polityk uważa, że zbiornik Racibórz, może przejmować wodę i fala powodziowa nie powinna dotknąć dużych miast.
- Mam komunikat z godzin wieczornych: on był wypełniony na poziomie sześćdziesięciu kilku procent i nie ma zagrożeń co do jego funkcjonowania, na tym etapie może przyjmować wodę i wpływać na bezpieczeństwo tych miast - studzi niepokoje wiceminister Mroczek w rozmowie z RMF 24. - Zarówno Opole jak i Wrocław, chociaż zagrożenie jest duże, ta fala powinna przejść bez dokonania zniszczeń w tych miastach - zapewnił.
Jak przekazała we wtorek rzeczniczka Wód Polskich RZGW w Gliwicach Linda Hofman, w czasie nocnego dozoru pracy zbiornika pracownicy tej jednostki stwierdzili konieczność interwencji służb, związaną ze zlokalizowaniem wysięku w przedpolu zbiornika. Stwierdzono przebicia hydrauliczne, 250 metrów od budowli przelewowo-spustowej. W miejsce akcji zadysponowano 100 żołnierzy WOT ze sprzętem.
Rzeczniczka gliwickiego RZGW we wtorek rano poinformowała, że akcja ta – związana z wysiękiem stwierdzonym w rowie opaskowym już się zakończyła. - Konieczne było uszczelnienie tego przebicia, aby woda nie wypłukiwała materiału – powiedziała Hofman. Zapewniła, że na zbiorniku nie stwierdzono dotąd innych nieprawidłowości, odpowiednio pracują też urządzenia wlotowe i upustowe. Zbiornik jest uważnie dozorowany. - Należy pamiętać, że zbiornik Racibórz Dolny w tej skali pracuje po raz pierwszy. Nie było dotąd możliwości sprawdzenia go pod tym kątem – podkreśliła Hofman.
Zbiornik Racibórz Dolny o projektowej pojemności 185 mln m sześc. od niedzieli rano jest napełniany, aby przejąć nadmiar wód napływających Odrą. W poniedziałek po południu wizytował go szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, który przekazał, że w nadchodzących godzinach spodziewany jest tam napływ wody 1,2-1,3 tys. m sześc. na sekundę przy upuście na poziomie ok. 850 m sześc. na sekundę.
Premier Donald Tusk uczestniczył we wtorek rano w kolejnym zebraniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu, otwierając spotkanie, poprosił o "możliwie wiarygodną i precyzyjną" informację o sytuacji na zbiorniku przeciwpowodziowym w Raciborzu. Zwrócił uwagę, że są sprzeczne komunikaty ze strony meteorologów i hydrologów, jeśli chodzi o bezpośrednie zagrożenie dla Wrocławia.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez