Zagrożenie powodziowe w gminach pod Wrocławiem

2024-09-16 19:28:40(ost. akt: 2024-09-16 20:01:18)

Autor zdjęcia: YouTube

Gminy pod Wrocławiem są zagrożone. Woda rozlewa się na drogi i posesje.
Trzy największe rzeki na południe od Wrocławia – Bystrzyca, Strzegomka i Ślęza – wystąpiły z brzegów, zalewając okoliczne posesje oraz lokalne drogi. Sytuację pogarszają liczne dopływy i mniejsze cieki, takie jak Czarna Woda, która w Rogowie Sobóckim zablokowała drogę, a także w Gniechowicach.

W kilku gminach w pobliżu Wrocławia, sytuacja jest wyjątkowo trudna, choć najgorsze fale kulminacyjne prawdopodobnie dopiero nadchodzą.

Najtrudniejsza sytuacja powodziowa panuje od soboty w Kotlinie Kłodzkiej, ale również w gminach pod Wrocławiem nie jest lepiej. Do rzek takich jak Bystrzyca, Strzegomka, Pełcznica i Ślęza, które odprowadzają wodę z gór, dotarły ogromne ilości wody po kilku dniach intensywnych opadów.

Ciągle dokonywane są zrzuty ze zbiornika pod Zagórzem Śląskim

Na największej z rzek, Bystrzycy, która jest lewym dopływem Odry, najgorsza sytuacja ma miejsce na jej środkowym odcinku, między Zalewem Bystrzyckim a Zalewem Mietkowskim. Od soboty wieczorem nieprzerwanie zwiększano zrzut wody ze zbiornika pod Zagórzem Śląskim, co doprowadziło do poważnych problemów w Świdnicy.

Ulice takie jak Nabrzeżna czy Kliczkowska zostały podmyte, a posesje w miejscowościach położonych poniżej, jak Panków i Siedlimowice, znalazły się pod wodą. Kilka lokalnych dróg jest tam nieprzejezdnych. Podobnie dramatyczna sytuacja panuje w Pszennie, gdzie dzięki workom z piaskiem udało się podwyższyć wały i powstrzymać wodę przed zalaniem miasteczka. Mimo to, woda zaczęła wdzierać się na podwórka przez kanalizację burzową.

- Do poziomu z końca lat 90-ych brakuje jeszcze jakichś 30 centymetrów - ocenia na oko pan Jakub z Pszenna. - Prognozy są bardzo fatalne nie są dobre, cały czas nam gadają, że woda będzie się podnosić i niestety sami się przekonujemy, że tak się dzieje - dodawał w poniedziałek.

Na Zalewie Mietkowskim jest zapas

Na Zalewie Mietkowskim wciąż utrzymuje się duży zapas, co pozwala na przyjmowanie wody z Bystrzycy i kontrolowanie jej przepływu w kierunku Wrocławia. W niedzielne tłumy ludzi zgromadziły się przy tamie na Zalewie Mietkowskim – momentami trudno było znaleźć miejsce do zaparkowania. Mieszkańcy okolic oraz wrocławianie przyjeżdżali, by ocenić sytuację i sprawdzić, czy istnieje ryzyko przelania się wody przez tamę. Na razie takie zagrożenie nie występuje. Jednak zbyt wysoki poziom wody na Bystrzycy za Zalewem Mietkowskim mógłby stanowić bezpośrednie niebezpieczeństwo dla Kątów Wrocławskich oraz wrocławskich osiedli.

Niestety, znacznie trudniej jest kontrolować przepływ wód Strzegomki, która łączy się z Bystrzycą przed Wrocławiem. Jedyną możliwość regulacji jej poziomu zapewnia zbiornik w Dobromierzu. Dotychczas Strzegomka rozlała się w miejscowości Stróża w gminie Mietków, co spowodowało zamknięcie lokalnej drogi łączącej Kąty Wrocławskie z Mietkowem, przebiegającej przez Stróżę. Poziom rzeki nieustannie rośnie, już przekroczył prognozowane w sobotę 360 cm i zbliża się do 4 metrów.

Czarna woda jest zagrożeniem dla Marcinowic i Sobótki

Rzeka Czarna Woda, do której spływają mniejsze rzeki i strumienie odwadniające cały Masyw Ślęży, stanowi bezpośrednie zagrożenie dla gmin Marcinowice, Sobótka oraz części gminy Kąty Wrocławskie. Choć opady były mniejsze niż w Kotlinie Kłodzkiej, sytuacja pozostaje trudna. Poziom wody zbliża się do tego z lata 2022 roku, kiedy miała miejsce ostatnia powódź. Podtopionych zostało kilka miejscowości wzdłuż drogi krajowej nr 35 Wrocław – Świdnica. Wtedy Czarna Woda spowodowała m.in. wstrzymanie ruchu pociągów na trasie z Wrocławia do Sobótki, a taki scenariusz w najbliższych dniach również nie jest wykluczony. W niedzielny wieczór droga łącząca Sobótkę przez Rogów Sobócki z drogą nr 35 była nieprzejezdna, a objazd prowadził przez Garncarsko.

Jak prognoza fal kulminacyjnych dla rzek pod Wrocławiem oraz dla Odry?

Odra
Prognozowany stan alarmowy na poziomie około 450 cm ma tu nadejść we wtorek 17.09. W obecnym scenariuszu prognozuje się falę o wielkości Odry we Wrocławiu ok. 2000 m3/s (w latach poprzednich było to odpowiednio: 2010 – 2300 m3/s, 1997 – 3700 m3/s). Po modernizacji (lata 2012-2023) Wrocławski Węzeł Wodny jest w stanie przepuścić przez Wrocław wodę o wielkości 3100m3/s.

Ślęza
Na prognozie nie przekracza stanu alarmowego, czyli 300 cm

Bystrzyca
Jarnołtów 221 cm, prognozowany stan alarmowy 270 cm w niedzielę w ciągu dnia. RZGW zwiększyło zrzut ze Zbiornika Mietków do 40 m3/s. Na terenie Wrocławia może spowodować to zagrożenie dla gospodarstwa położonego przy ul. Gałowskiej, które znajduje się na nieobwałowanym terenie.

Oława
Prognozowany stan alarmowy (250 cm) w poniedziałek w godzinach porannych. Wg prognoz nieznacznie przekroczy stan alarmowy nie powodując żadnego zagrożenia.

Widawa
Na razie brak zagrożeń