Teraz Jelenia Góra! Centrum miasta zalane, są ewakuacje

2024-09-15 20:29:30(ost. akt: 2024-09-15 20:42:33)

Autor zdjęcia: Bolec

Woda z rzeki Bóbr zalała Jelenią Górę. Paraliżuje centrum, zamykając ulice i niszcząc infrastrukturę. 80-tysięczne miasto na Dolnym Śląsku walczy z dramatycznymi skutkami podtopień, a sytuacja staje się coraz bardziej krytyczna.
Jelenia Góra (woj. dolnośląskie) to kolejne miasto, które odczuło skutki tegorocznej powodzi. Przepływająca tam rzeka Bóbr w niedzielę już od godzin porannych przybierała na sile i wywoływała podtopienia.

Najnowsze ustalenia, sprzed godziny 19-ej, mówią o tym, że woda z rzeki cały czas wdziera się do miasta, a centrum Jeleniej Góry zostało sparaliżowane. - Nieco ponad 200 metrów od rynku wylała rzeka Bóbr na ul. Podwale i Osiedle Robotnicze. Dużo innych ulic w mieście jest zamknięta przez podtopienia. Są podstawione autobusy do ewakuacji mieszkańców - poinformował reporter Radia ZET.

Ewakuowano już kilkudziesięciu mieszkańców, ale władze są w gotowości, gdyby okazało się, że pomocy potrzebują kolejne osoby. Dodatkowo, prezydent Jerzy Łużniak podjął decyzję o zawieszeniu lekcji w szkołach i przedszkolach na terenie miasta w dniach 16 i 17 września.

- Ze względu na sytuację powodziową, po uzgodnieniu z Dolnośląskim Kuratorem Oświaty, prezydent Jeleniej Góry podjął decyzję o zawieszeniu zajęć we wszystkich placówkach oświatowych na terenie miasta w dniach 16 i 17 września br. - czytamy na stronie urzędu miasta.

O tym, że sytuacja jest gorsza niż w 1997 roku, trochę wbrew temu co zapowiadał w piątek we Wrocławiu premier Donald Tusk, poinformował w mediach społecznościowych poseł PO, Piotr Borys. - W Jeleniej Górze zostały przekroczone stany wody z powodzi 1997 roku. Zarządzono ewakuację 10 ulic w centrum miasta. Ważne będą najbliższe godziny. Wszystkie służby przy wsparciu mieszkańców starają się zmniejszyć skutki powodzi - przekazał.

Niestety, nie ma również dobrych prognoz na najbliższe godziny. Na rzece Bóbr idzie kolejna fala m.in. spiętrzonej wody z przelewających się okolicznych zbiorników retencyjnych np. w Plichowicach. Intensywnie także pada, więc noc - zdaniem synoptyków - będzie tu wyjątkowo niespokojna.