Lądek-Zdrój. Rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców!

- Najgorsza sytuacja jest w Lądku Zdrój i w Stroniu Śląskim, tam już rzeki wylewają - powiedziała portalowi Wrocławskie.Info mł asp. Natalia Przutarska z kłodzkiej straży pożarnej. Tam woda przekroczyła stan alarmowy 0 67 centymetrów. W Lądku ewakuowano kilkudziesięciu mieszkańców z zalanych terenów, ale trudna sytuacja jest trudna też w Kłodzku i Marcinowicach pod Świdnicą.

Jak powiedział po posiedzeniu sztabu kryzysowego burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, ewakuacja dotyczy osób, które mieszkają przy ulicach Langiewicza i Widok. Większość ewakuowanych osób udała się do rodzin, ale część została przetransportowana do pensjonatów, gdzie przygotowano 80 miejsc noclegowych. Akcję koordynuje Państwowa Straż Pożarna.

Sytuacja w Głuchołazach jest najtrudniejsza w Polsce. - mówił minister Tomasz Siemoniak podczas porannej odprawy w sztabie kryzysowym w Nysie. Jak dodał, około godziny 3 w nocy ewakuowano mieszkańców.

W Lądku-Zdroju wylała rzeka Biała Lądecka. Strażacy ewakuowali kilkanaście osób z zalanych posesji. Podtopienia odnotowano również w Szalejowie Górnym i Dolnym. W powiecie kłodzkim stan wody został przekroczony już w 10 powiatach

- Kluczowe będą najbliższe godziny - powiedział rano na konferencji prasowej, minister Siemoniak. Zwrócił uwagę na to, że nie wszyscy mieszkańcy godzą się na ewakuację.

Kolejny sztab kryzysowy z udziałem ministra Siemoniaka odbędzie się o godz. 12 w Kłodzku.

[youtube]https://youtu.be/m1v1lwdE5vk?si=_65dEmANEPUFUcwD[/youtube]