Dramat mieszkańców Oławy. Od 18 dni nie mają wody!
2024-09-10 07:55:44(ost. akt: 2024-09-10 08:22:56)
Mieszkańcy Oławy żyją jak na wojnie, albo podczas kataklizmu. Od 18 dni mają problem z dostępem do wody. W kranach nie ma jej wcale, albo ciśnienie jest tak niskie, że nie uruchamia gazowych pieców.
Z tym problemem mieszkańcy Oławy żyją już od 18 dni. Problem z wodą jest bardzo poważny, ponieważ albo jej nie ma wcale, albo jest tak mało i z tak słabym ciśnieniem, że nie udaje się uruchomić gazowych pieców.
- Dzisiaj przez chwilę była, ale żeby nalać garnek na zupę musiałam czekać kilka minut. O kąpieli można tylko pomarzyć - mówi pani Genowefa do której portal Wrocławskie.Info zadzwonił w poniedziałek popołudniu. - I tak już trzeci tydzień mamy wszyscy. Z butelek leję, ale jak długo tak można? - - pyta retorycznie przez telefon mieszkanka.
Dodzwoniliśmy się także do innej mieszkanki. W mieszkaniu pani Jadwigi i pana Zbigniewa normalne ciśnienie woda osiągnęła dopiero w poniedziałek koło południa, ale trwało to chwilę. Najgorzej jest rano, popołudniami i w weekendy, gdy wszyscy są w mieszkaniach. – Rano, to praktycznie wody nie ma wcale. Pewnie dlatego, że ludzie przygotowują się do pracy. Potem jest w kratkę, raz jest, a raz nie ma wody. Popołudniami i wieczorami oczywiście nie ma już wcale – tłumaczy pan Zbigniew.
Temat wody jest w centrum miejskich dyskusji w mieście. Pełno jest jej w mediach społecznościowych i na miejskich forach. Wszystkie sprowadzają się do jednego: tak dalej żyć się nie da, a za chwilę jesień i zima. - Nikt nic nie wie, co się dzieje. To jest najciekawsze. Gdzie ta woda znika i co się dzieje? - pyta na Facebooku pan Tomasz.
– usłyszeliśmy.
– usłyszeliśmy.
Kontaktowaliśmy się z Urzędem Miejskim w Oławie, ale usłyszeliśmy w słuchawce, że w kwestii wody burmistrz Oławy Tomasz Frischmann nie chce się wypowiadać. Zasugerowano nam kontakt z prezesem oławskich wodociągów. - Tam na temat wiedzą zdecydowanie więcej - usłyszeliśmy.
Do prezesa wodociągów w Oławie nie udało nam się dodzwonić, ale w Internecie można znaleźć jego wypowiedzi. Zadeklarował tam, że problem jest już zdiagnozowany, ale nie może mówić o szczegółach. - Wiemy, jaka to jest awaria, ale ona dotyczy infrastruktury krytycznej i dlatego nie o wszystkim możemy mówić. Dla nas najważniejsze jest to, żeby ona została usunięta – zaznacza Krzysztof Pękala, prezes Zakładów Wodociągów i Kanalizacji w Oławie. Kiedy będzie woda? - Ja mam wielka nadzieję i o to też proszę mieszkańców Oławy, że w ciągu kilku następnych dni to ciśnienie wróci do normy – mówi Pękala.
W regionalnej telewizji o sprawie wypowiadał się radny Rady Miejskiej w Oławie Albert Zieliński. Powiedział, że informacji o przyczynach awarii nie udzielono także radnym. – Prosiliśmy prezesa przedsiębiorstwa, który odpowiada za wodociągi i kanalizację, o informację na sesji rady miejskiej, niestety prezes nie pojawił się na tej sesji, wysłał pracownika, który nie udzielił żadnych informacji – skonstatował.
Bez wątpienia dla władz gminy Oława ta sprawa jest problemem z którym chcieliby się jak najszybciej uporać. Trudno podejrzewać o złą wolę, ale mieszkańcy też mają prawo do irytacji. Dlaczego nie ma informacji? Burmistrz Oławy w wakacje przekonywał przekonywał na łamach jednego z internetowych portali, że problemem może być cyberatak na sieć komputerów zarządzających dostawą wody.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez