"Lusia" wróciła z Paryża do Jeleniej Góry ze srebrem

2024-09-09 08:03:26(ost. akt: 2024-09-09 08:18:19)

Autor zdjęcia: TVN

Lucyna Kornobys, srebrna medalistka Paralimpiady w Paryżu powróciła dzisiaj do Jeleniej Góry, gdzie na placu Ratuszowym została hucznie przywitana przez mieszkańców oraz władze miasta. - Jest wzorem dla wielu młodych - mówił prezydent miasta.
"Lusia", bo tak jeleniogórzanie mówią o Lucynie Kornobus, wróciła w niedzielę do domu. Przywiozła ze sobą srebrny medal w rzucie kulą. Mieszkańcy i władze miasta hucznie przywitali ją na Placu Ratuszowym, gdzie dziękowali jej za sukcesy sportowe, ale również za promocję regionu.

To już trzeci srebrny medal Lucyny Kornobys z paralimpiady. Pani Lucyna startowała 3 września pchnięciu kulą w kategorii F34, czyli była przypięta do specjalnego siedziska. Jej największa rywalka i faworytka, Chinka Lijuan Zou, pchnęła kulę na odległość 9,14. Lucyna Kornobys, aby ją pokonać, musiała pchnąć na odległość większą niż 9 metrów. Do tej pory nigdy się jej to nie udało. Rzuciła 8,33 (najlepszy wynik w tym sezonie), co dało jej srebro. Brąz wywalczyła Marokanka Saida Amoudi.

- Ja się bardzo cieszę, że mieszkam tutaj w tym mieście, które mnie wspiera. Mam pomoc na każdym kroku. Wszelkiego rodzaju wsparcie, to duchowe, czy takie emocjonalne, to dla mnie mega ważna sprawa. Wiem że ludzie są ze mną, że mi pomagają. To dużo łatwiej przejść przez prace, przez trudne momenty - mówiła do zebranych Kornobus.

Sebrną medalistkę witał prezydent Jeleniej Góry, Jerzy Łuźniak, który podkreślił, że jest ona dumą miasta i wzorem do naśladowania. - Na pewno jest wzorem dla wielu młodych ludzi, dla tych, którzy chcieliby swoją karierę w jakiś sposób ze sportem powiązać. Lucyna bardzo ciężko pracuje po to, żeby te medale przywieźć - powiedział.

Po powitaniu "Lusi" na placu Ratuszowym odbył się koncert Red Lips oraz Myslowitz.