Okradali Niemców z luksusu. Teraz spędzą czas mniej luksusowo

2024-08-28 07:54:59(ost. akt: 2024-08-28 08:06:19)

Autor zdjęcia: CBŚP

Ich specjalnością była kradzież luksusowych aut w Niemczech. Nierzadko były to kradzieże dokonywane „na zamówienie”.
Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) rozbiło gang kradnący luksusowe auta na terenie Niemiec. Jak ustalili śledczy, przestępcy nierzadko dostawali zamówienia na konkretne pojazdy od zleceniodawców z Polski. W trakcie działalności szajka ukradła ponad 30 samochodów osobowych o łącznej wartości przekraczającej 13 mln zł.

Na polecenie prokuratora z Wrocławia funkcjonariusze CBŚP we współpracy ze Strażą Graniczną zatrzymali w Polsce trzy osoby podejrzane o kradzieże luksusowych samochodów w Niemczech. Akcję przeprowadzono w sierpniu 2024 r., ale nie było to pierwsze działanie w tej sprawie. Jeszcze w czerwcu 2024 r. do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim skierowano akt oskarżenia przeciwko 17 osobom związanym z kradzieżami kilkudziesięciu samochodów i motocykli za naszą zachodnią granicą.

Pojazdy znikające u naszych sąsiadów szybko znajdowały nabywców na terenie Polski. CBŚP zaznacza, że niejednokrotnie były tzw. kradzieże pod zamówienie. "Klienci" gangu typowali i zlecali nabycie konkretnych pojazdów, które chcieli sobie zostawić lub puścić w dalszy obieg. Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej specjalizowali się w kradzieżach "na komputer", o czym świadczy znaleziony sprzęt do łamania cyfrowych zabezpieczeń pojazdów.

Jak twierdzą funkcjonariusze, grupa była dobrze zorganizowana i panowała w niej hierarchia z wyraźnym podziałem ról i zadań, co pozwalało na skuteczne realizowanie nie tylko przestępstw, ale też transportu i ukrywania skradzionego mienia. Szajka działała na terenie Niemiec (głównie w Berlinie) i Polski (w Szczecinie, Kołbaskowie, Świecku i Gorzowie Wielkopolskim).

Rozbity gang specjalizował się w kradzieżach luksusowych samochodów. Przede wszystkim marki Porsche, ale nie tylko, bo w toku śledztwa funkcjonariusze ustalili, że szajka przejęła co najmniej 30 pojazdów, w tym auta marek Maserati i Jaguar. Co ciekawe, obiektem zainteresowania złodziei były też terenowe Jeepy i dwa modele Volkswagena – osobowy Multivan oraz kempingowa California. Ich łączną wartość oszacowano na ponad 13 mln zł.

W trakcie ostatniej akcji policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej zabezpieczyli na terenie Polski m.in. motocykl BMW K1300 i Chevroleta Camaro. W domach podejrzanych znaleźli także duże sumy gotówki. Wszystkim zatrzymanym do tej pory osobom przedstawiono zarzuty kierowania gangiem lub udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a do tego oskarżono ich o liczne kradzieże z włamaniem.

Było to możliwe dzięki materiałowi dowodowemu, którego gromadzeniem zajmował się międzynarodowy zespół śledczy (JIT) składający się z polskich i niemieckich funkcjonariuszy. Do tej pory zespół postawił już zarzuty 29 osobom i zatrzymał 24 członków różnych grup przestępczych specjalizujących się w kradzieżach samochodów i motocykli. Większość podejrzanych trafiła do tymczasowego aresztu, gdzie oczekuje na wyroki.