Jeleniogórznka jedzie po złoto! Właśnie złożyła ślubowanie

Igrzyska w stolicy Francji rozegrane zostaną w dniach 28 sierpnia - 8 września. Wśród ślubujących jest Lucyna Kornobys, dwukrotna wicemistrzyni paraolimpijska, mistrzyni świata i Europy w pchnięciu kulą, multimedalistka, która od 2011 roku nie schodzi z podium najważniejszych imprez.

To będą jej ostatnie igrzyska, ale ten etap w życiu chce zakończyć z przytupem. - Nie ukrywam, że chciałabym powalczyć o złoto. Czy się da z Chinką? To się okaże na miejscu, ale będę próbować, będę się starała wszystkie siły swoje zostawić na stadionie, żeby te pchnięcia były mocne, dalekie - mówi.

Nie są to marzenia na wyrost, ponieważ wiary w nią nie traci trener, Michał Mosoń, który uważa, że złoty medal jest w jej zasięgu. - Wyniki są lepsze niż przed Tokio, systematycznie na treningu Lucyna pcha najlepszy wynik w sezonie, poprawiany jest. Więc jeżeli głowa poda, jeżeli predyspozycja dnia będzie odpowiednia, to wynik powinien być zadowalający - skonstatował.

Dolnoślązaczka dostąpiła też zaszczytu bycia chorążym reprezentacji Polski, co przyjdzie jej czynić razem z Maciej Lepiato z Poznania.

Reprezentacja liczy 84 sportowców - 41 kobiet i 43 mężczyzn. Dziewięcioro wystartuje ze wsparciem asystenta, pilota lub przewodnika. Polacy będą rywalizować w 15 z 22 dyscyplin znajdujących się w programie imprezy.

- Wchodzicie do absolutnej elity sportowców z niepełnosprawnościami. Medale, których zdobycia wam życzę, będą pochodną waszego wytężonego treningu, którym kierowali współpracujący z wami trenerzy - to opinia prezesa Polskiego Komitetu Paralimpijskiego Łukasza Szeliga.