W dawnej kopalni węgla "Julia" powstaje Muzeum Wałbrzyszan

Projekt Muzeum Wałbrzyszan otrzymał dofinansowanie w ramach funduszy na rzecz transformacji obszarów górniczych. W nowej placówce będzie można poznać losy mieszkańców miasta - zarówno obecnych, jak i tych żyjących przed 1945 rokiem.

- Muzeum Wałbrzyszan nie będzie klasyczną przestrzenią muzealną. To będzie przestrzeń, gdzie będą się przecinać losy wielu wałbrzyszan z całego świata. Powstanie miejsce, które będzie wypadkową wielu kultur, historii, tradycji i legend. Chcemy, aby projekt był realizowany w idei wspólnotowej – poinformował prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.

Rozpoczęły się prace nad koncepcją merytoryczną. W poniedziałek ogłoszono, że dyrektorem projektu został Marek Arcimowicz - fotograf i dziennikarz, jeden z ambasadorów Wałbrzycha. W składzie rady programowej znaleźli się przedstawiciele wielu środowisk i instytucji.

- Dostałem zadanie, któremu będę się starał sprostać. Mam nadzieję, że zbudujemy tu, w Wałbrzychu, zgrany zespół, który wykreuje piękną historię o Wałbrzychu. Będę dążył do tego, aby mieszkańcy zostali docenieni, aby ich historie zostały wysłuchane i opowiedziane. To będzie właśnie opowieść o ludziach - wskazał Marek Arcimowicz.

Dawna kopalnia "Julia" to już teraz ważne miejsce na mapie Wałbrzycha. W 1980 roku miały tam miejsce strajki górników związanych z "Solidarnością". Po 1989 roku w mieście zakończono wydobycie. Od 1999 roku w kopalni działało Muzeum Przemysłu i Techniki, a od 2014 roku funkcjonuje tam Centrum Nauki, Kultury i Sztuki "Stara Kopalnia" w Wałbrzychu