Zabił ojca nożem na stacji diagnostycznej
2024-08-13 15:00:22(ost. akt: 2024-08-14 15:57:11)
17-letni mieszkaniec Gryfowa Śląskiego został zatrzymany po tym, jak zabił swojego ojca nożem. Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie na terenie stacji diagnostycznej należącej do mężczyzny.
17-letni mieszkaniec Gryfowa Śląskiego został zatrzymany przez policjantów po tym, jak wczoraj na terenie jednej z dolnośląskich stacji diagnostycznych, zabił swojego ojca nożem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 14. Jak powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Ewa Węglarowicz-Makowska, młody mężczyzna miał wyciągnąć nóż kuchenny o długości ponad 20 cm i zaatakować nim swojego ojca, zadając mu cios w plecy.
- Pokrzywdzony zaczął bronić się, próbował odebrać to narzędzie synowi. Obaj mężczyźni, szamocąc się, przemieścili się na plac przed budynek biura. Tam Adam W. przez cały czas zadawał kolejne ciosy ojcu w różne części ciała. Gdy ojciec upadł na ziemię, ugodził go jeszcze raz nożem w brzuch. Na skutek tych obrażeń pokrzywdzony zmarł - wyjaśniła prokurator Węglarowicz-Makowska.
Policja została natychmiast poinformowana o zdarzeniu przez jednego ze świadków. Domniemany morderca uciekł do domu i nie chciał nikogo wpuścić do środka. Konieczne było wyważenie drzwi, mężczyzna nie stawiał oporu podczas zatrzymania.
- Został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań, w dniu dzisiejszym został doprowadzony do prokuratury rejonowej we Lwówku Śląskim. Tam przedstawiono mu zarzut dokonania zabójstwa, który kwalifikowany jest z art. 148 par. 1 kodeksu karnego. Ten czyn zagrożony jest karą na czas nie krótszy niż 10 lat pozbawienia wolności, albo karą dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator skieruje wniosek do sądu rejonowego we Lwówku Śląskim o jego aresztowanie - powiedziała Węglarowicz-Makowska.
Śledczy ustalili już świadków zdarzenia, zabezpieczono również nagrania z monitoringu. Na wtorek zaplanowano sekcję zwłok ofiary. Domniemany sprawca nie był dotychczas karany sądownie, natomiast okazało się, że leczył się psychiatrycznie i odwykowo.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez