Wyścig Tour de Pologne wystartował z Wrocławia. Meta w Karpaczu!

2024-08-12 14:04:56(ost. akt: 2024-08-12 14:20:43)

Autor zdjęcia: TdP

Na ten dzień długo czekali nie tylko zawodnicy biorący udział w wyścigu, ale również wszyscy mieszkańcy Wrocławia. Prestiżowy Tour de Pologne ruszył dziś spod Hali Stulecia.
Na starcie stanęło wiele gwiazd kolarstwa, na czele z Duńczykiem Jonasem Vingegaardem i Rafałem Majką. - Takiej obsady jeszcze nie mieliśmy. Petarda! - podkreślił dyrektor wyścigu Czesław Lang. Pierwszy etap 81. Tour de Pologne zakończy się w Karpaczu.

W samym Wrocławiu odbył się przejazd pokazowy, który nie był jeszcze odcinkiem , gdzie zawodnicy rywalizowali. Jechali zwartą grupą, a tak zwany start ostry, czyli rzeczywisty początek rywalizacji, zaczął się dopiero w Bielanach Wrocławskich.

– W tegorocznej edycji jedzie m.in. dwukrotny triumfator Tour de France Jonas Vingegaard, czy jednen z najlepszych polskich zawodników ostatnich lat Rafał Majka. Na starcie pojawił się również zeszłoroczny zwycięzca klasyfikacji generalnej ORLEN Matej Mohorić i wielu innych wspaniałych kolarzy – mówił dyrektor wyścigu Czesław Lang.

Po starcie honorowym po ulicach Wrocławia, zawodnicy ruszyli płaskim fragmentem w stronę dobrze znanej z kolarskich tradycji Sobótki. Tam ulokowana została pierwsza premia lotna LOTTO. Niedługo później peleton i potencjalni uciekinierzy rozpoczęli wspinaczkę pod kategoryzowaną Przełęcz Tąpadła, oznaczoną jako premia górska PZU III kategorii.

W dalszej, górzystej części etapu zawodnicy będą walczyli na premii specjalnej SOUDAL w Świdnicy, kolejnej lotnej premii LOTTO w Czarnym Borze, a także ostatniej premii górskiej PZU, której linia znajdzie się na trudnej Przełęczy Kowarskiej. Wyścig wejdzie wtedy w decydującą fazę, a faworyci powalczą, by wjechać tam w czołówce. Niedługo później rozpocznie się bowiem wspinaczka pod Orlinek w Karpaczu. Motywacją do ataku powinna być także premia bonusowa Lake Hill na 5 kilometrów przed metą.

Dlaczego Wrocław? - Dolny Śląsk to nasz nieprzypadkowy wybór na pierwsze etapy - mówi Czesław Lang. - Tour de Pologne to nie tylko wielkie emocje sportowe. Przypomnijmy, TdP to jest World Tour, już wyżej nic sportowo nie możemy zrobić, już jesteśmy top topów. Ale druga ścieżka, którą bardzo rozwijamy, to jest promocja Polski poprzez kolarstwo. Dolny Śląsk jest tak śliczny, że każdy z tych etapów to jest perełka - wyjaśnił Lang.

W kolejnych dniach kolarze również będą ścigać w naszym regionie - drugi etap poprowadzi z Mysłakowic do Karpacza, trzeci z Wałbrzycha do Dusznik-Zdroju, a czwarty rozpocznie się w Kudowie-Zdroju.

Transmisja online: