Polski Komitet Olimpijski przekazał informacje ws. dalszych występów Mateusza Bieńka na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu

2024-08-06 12:56:06(ost. akt: 2024-08-06 13:29:39)

Autor zdjęcia: PAP/Marian Zubrzycki

Polscy siatkarze w półfinale siatkarskiego turnieju olimpijskiego w Paryżu zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi. Czy w meczu wystąpi Mateusz Bieniek, który w ćwierćfinałowym starciu ze Słowenią nabawił się urazu? Swoje stanowisko przekazał Radosław Piesiewicz z Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Mateusz Bieniek był bardzo ważną postacią dla drużyny Nikoli Grbicia w ćwierćfinałowym starciu ze Słowenią w ramach Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Środkowy reprezentacji Polski stwarzał swoim rywalom problemy w przyjęciu dzięki swoim mocnym zagrywkom.

Polakom udało się wygrać cały mecz 3:1 i po ponad 40 latach awansować do strefy medalowej imprezy czterolecia. Pod koniec czwartego seta Bieniek musiał jednak opuścić parkiet z powodu urazu, który wyglądał na skręcenie stawu skokowego. Jego miejsce na boisku zajął Norbert Huber.

Pojawiły się obawy, że polskiemu siatkarzowi odnowiła się kontuzja z poprzedniego finału Ligi Narodów, czyli właśnie uraz stawu skokowego.

Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego przekazał informacje co do aktualnej sytuacji związanej z dalszym występem "Bienia" podczas paryskiego turnieju.

— Mateusz Bieniek, który doznał kontuzji podczas ćwierćfinałowego meczu siatkarzy ze Słowenią może już nie zagrać w turnieju olimpijskim. Wtedy zastąpi go dotychczas rezerwowy - Bartłomiej Bołądź — przekazał prezes PKOl na portalu X.

Przypomnijmy, że przed turniejem każda reprezentacja mogła powołać tzw. "trzynastego zawodnika", czyli tego, który miałby zastąpić gracza z podstawowej "dwunastki" w przypadku odpowiednio udokumentowanej kontuzji. "Trzynasty zawodnik" nie może być wpisany do protokołu meczowego.

W momencie, w którym kontuzja gracza podstawowego została wyleczona, może wrócić do podstawowego składu. W przypadku reprezentacji Polski tym rezerwowym siatkarzem jest właśnie atakujący Bartłomiej Bołądź.

Radosław Piesiewicz zaznaczył jednak, że ta zmiana nastąpi dopiero po decyzji FIVB, MKOl oraz Komitetu Organizacyjnego.

Reprezentacja Polski siatkarzy już w środę (7 sierpnia) o godz. 16 zagra w półfinale Igrzysk Olimpijskich. Rywalami Biało-Czerwonych będą Amerykanie.