Zaatakował żonę tłuczkiem, a potem wskoczył do Odry

2024-07-29 08:27:19(ost. akt: 2024-07-29 08:36:18)

Autor zdjęcia: WOPR

45-letni mężczyzna z Kamieńca Wrocławskiego zaatakował żonę tłuczkiem do mięsa, a następnie wskoczył do Odry i przez dwa dni się ukrywał.
Do tej dramatycznej sytuacji doszło tuż przed weekendem (w piątek, 26 lipca), Policja dostała tragicznie brzmiące wezwanie do domowej awantury w Kamieńcu Wrocławskim.

Gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, 45-letni mężczyzna, który zaatakował żonę, w samych majtkach wskoczył do Odry w rejonie ulicy Spółdzielczej. Po przepłynięciu rzeki uciekł w kierunku pobliskich terenów zalewowych.

- Po dojechaniu kolejnych strażaków z Kamieńca Wrocławskiego i Wrocławia, dokonano przeszukania przyległego terenu z lądu i wody, lecz nie odnaleziono mężczyzny – poinformowali ratownicy Dolnośląskiego WOPR, którzy uczestniczyli w działaniach poszukiwawczych.

Policjanci, którzy zjawili się na miejscu przede wszystkim zajęli się pobitą kobietą, ponieważ doznała ona poważnych obrażeń. Jak powiedziała pobita kobieta, mąż zaatakował ją tłuczkiem do mięsa. - W nocy z czwartku na piątek obudziłam się, gdy stał nade mną, w ręce miał tłuczek do mięsa. Zaczął mnie nim bić po głowie. Jakimś cudem wybiegłam przed dom, gdzie pomogli mi sąsiedzi, którzy wystraszyli męża. Ten pobiegł przez ogródek i wskoczył do rzeki – powiedziała "Gazecie Wrocławskiej".

Podkreśliła przy tym, że to nie było pierwsze takie agresywne zachowanie mężczyzny. - Dwa tygodnie temu próbował mnie udusić gołymi rękami. Interweniowali sąsiedzi i policjanci. Zatrzymano go na dwa tygodnie i dostał eksmisję. Do domu wrócił w ostatnią środę. Chciałam się z nim pogodzić i przez 1,5 dnia był spokojny – powiedziała.

Agresor długo nie cieszył się wolnością. W weekend został zatrzymany przez policjantów z Siechnic, czyli sąsiedniej gminy. - Mężczyzna trafił do aresztu. Sprawą zajmuje się prokuratura w Oławie i od prokuratora będzie zależała kwalifikacja czynu, a co za tym idzie treść zarzutów - powiedział nam mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.