W jednej z wrocławskich komend zastrzelił się policjant

W celu weryfikacji informacji, portal Wrocławskie.Info skontaktował się ze służbami prasowymi dolnośląskiej Policji. Jak ustaliliśmy, rzeczywiście jest tak, jak napisał portal Onet. Do tragicznej śmierci doszło w piątek popołudniu w budynku wrocławskiej komendy policji: Wrocław-Fabryczna, przy ul. Połbina.

- Rzeczywiście, taka sytuacja miała miejsce i sprawa jest obecnie wyjaśniana pod nadzorem prokuratora. Wyjaśniane są jej wszystkie okoliczności. Na tą chwilę nie będziemy udzielać żadnych innych informacji - powiedział Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Jak podał portal Onet, z nieoficjalnych informacji wynika, że policjant był młodym adeptem, który do stolicy Wrocławia trafił na tzw. adaptację.

To kolejne wydarzenie, które powoduje, że dolnośląska policja staje w centrum uwagi. W grudniu Polskę obiegła informacja o zastrzeleniu dwóch policjantów przez przewożonego przez nich zatrzymanego Maksymiliana F., którego przed umieszczeniem w radiowozie nie przeszukano i nie skuto kajdankami. Wykorzystując moment nieuwagi, mężczyzna dobył skrywanej pod kurtką broni czarnoprochowej, postrzelił funkcjonariuszy i zbiegł. Zatrzymany został kilkanaście godzin później.

Trzy tygodnie temu na łamach Wrocławskie.Info informowaliśmy o dramacie do jakiego doszło w Bolesławcu. Tam w trakcie interwencji domowej policjant został postrzelony w głowę.