Na wrocławskim rynku protestowali przeciw "Zielonej Granicy"

2024-07-27 07:36:36(ost. akt: 2024-07-27 08:58:20)

Autor zdjęcia: YouTube

Tłumy wrocławian protestowały w piątek wieczorem na wrocławskim rynku przeciwko emisji filmu Agnieszki Holland pt. "Zielona Granica" w ramach festiwalu filmowego "Nowe Horyzonty". Demonstranci wygłaszali hasła w obronie godności polskiego munduru.
"Murem za polskim mundurem" oraz "Chwała obrońcom polskich granic" - transparenty z takimi hasłami pojawiły się w piątkową noc na Rynku we Wrocławiu. Były też biało-czerwone flagi. To dużej grupy mieszkańców miasta reakcja na projekcję filmu "Zielona granica", który wyświetlono na telebimie w ramach festiwalu "Nowe Horyzonty.

- Ten film nie licuje z powagą miejsca publicznego. Stawia w bardzo złym świetle strażników granicznych i Wojsko Polskie, dlatego protestujemy - mówił pan Tomasz, jeden z protestujących, który jak się przedstawił, reprezentował środowiska patriotyczne. - Jesteśmy mile tak dużą liczbą osób protestujących i wielką mobilizacją. Widać, że dla ludzi są to sprawy ważne i nie pozwolą by szargać polski mundur - dodał.

Wielu protestujących podkreślało, że dziwią się organizatorom mBank Nowe Horyzonty oraz miejskim urzędnikom, że kolejny raz pozwalają na event, który niszczy wizerunek miasta. - Była już ta wystawa na Szewskiej, kiedyś Władek Frasyniuk i te jego słowa, a teraz film Holland. To nie buduje marki miasta - mówił jeden z protestujących. Niemal w każdej wypowiedzi można było usłyszeć nawiązanie do śmierci młodego żołnierza na granicy.

Manifestacja była liczniejsza niż publiczność seansu filmowego, a protestujący skandowali m.in.: "Tylko świnie siedzą w kinie", "Murem za polskim mundurem", "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę" oraz "Nie dla ruskiej propagandy".

Przypomnijmy, dwa dni temu dolnośląski europoseł z Prawa i Sprawiedliwości Michał Dworczyk, w sprawie emisji filmu wystosował pismo do Daniela Ratuszniaka, dyrektora wrocławskiego Kina Nowe Horyzonty.

- W obliczu wydarzeń na polsko-białoruskiej granicy oraz z uwagi na szacunek do polskiego munduru, uważam, że emitowanie tego filmu jest szkodliwe społecznie i wpłynie na pogłębienie podziałów w społeczeństwie – napisał polityk.