Spór o aborcję. „Rozpad koalicji jest mniej kosztowny niż utrata wyborców“

2024-07-24 12:42:21(ost. akt: 2024-07-24 12:45:19)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Rozpad koalicji jest mniej kosztowny niż utrata wyborców przez partie, które ją tworzą – stwierdził wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef PSL, podobnie jak wielu polityków jego ugrupowania, jest krytykowany za niepoparcie projektu dekryminalizującego pomoc w aborcji. Chociaż uważa, że rząd powinien przede wszystkim skupić się na gospodarce, nie zamierza stanąć na jego czele. Wartości, które łączą polityków z wyborcami są najważniejsze.

We wtorek (23 lipca) przed Sejmem odbyła się manifestacja zwolenniczek liberalizacji prawa aborcyjnego, prowadzona przez Martę Lempart. Podczas wydarzenia padło wiele wulgarnych haseł, również pod adresem PSL, co było kontynuacją krytyki po głosowaniu z 12 lipca, gdy upadł projekt dekryminalizacji pomocy w aborcji i przerywania ciąży do 12. tygodnia.

W dniu manifestacji wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w Polsat News stwierdził, że jego poglądy w sprawie aborcji się nie zmieniły. Skrytykował też jednostronną tolerancję Lewicy, wzywając do szacunku i spokoju.

Kosiniak-Kamysz uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do wcześniejszych przepisów aborcyjnych i rozpisanie ogólnokrajowego referendum. Podkreślił, że koalicja powinna skupić się na gospodarce, niższych składkach zdrowotnych i wsparciu przedsiębiorców, aby nie stracić wyborców.

Choć niektórzy politycy popierają pomysł rządu z Kosiniakiem-Kamyszem na czele, on sam nie widzi takiego scenariusza. Podkreślił, że zamierza działać zgodnie z obietnicami przedwyborczymi i głosować zgodnie ze swoimi przekonaniami.