Rosyjski producent oprogramowania antywirusowego nie będzie już handlował w Stanach Zjednoczonych

2024-07-17 11:47:13(ost. akt: 2024-07-17 12:05:40)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Po 20 latach rosyjski gigant produkujący oprogramowania antywirusowe Kacpersky Lab wycofuje się z amerykańskiego rynku. Ma to związek z sankcjami.
Kaspersky Lab ogłosił, że w wyniku nowych sankcji nałożonych przez Stany Zjednoczone, firma nie widzi możliwości dalszego prowadzenia interesów na amerykańskim rynku. Z dniem 20 lipca firma planuje zwolnić 50 pracowników, a jej programy antywirusowe przestaną być dostępne na amerykańskiej stronie internetowej.

Decyzja ta jest konsekwencją rozporządzenia Departamentu Handlu USA, które zakazuje sprzedaży i dystrybucji produktów Kaspersky Lab w Stanach Zjednoczonych. Firma w oficjalnym oświadczeniu, cytowanym przez gazetę RBK, poinformowała o wstrzymaniu działalności i redukcjach personelu, które rozpoczną się w tym tygodniu.

Jak zauważa BBC, sprzedaż programów antywirusowych została już wstrzymana na amerykańskiej stronie firmy, z komunikatem informującym, że zakup jest niemożliwy dla klientów ze Stanów Zjednoczonych.

W czerwcu Departament Handlu USA ogłosił, że od 20 lipca Kaspersky Lab nie będzie mógł zawierać nowych umów w USA, a od 29 września sprzedaż i użytkowanie jego oprogramowania będzie zakazane.

Dodatkowo, Ministerstwo Finansów USA nałożyło sankcje na 12 kluczowych menedżerów firmy, w tym na dyrektora wykonawczego Andrieja Tichonowa oraz dyrektora ds. rozwoju biznesu Andrieja Jefremowa.

Kaspersky Lab od dawna zmaga się z zarzutami o współpracę z rosyjskim rządem i służbami wywiadowczymi, co według władz USA ma na celu wspieranie cyberwywiadu Kremla.

Frma konsekwentnie zaprzecza tym oskarżeniom, nazywając je spekulacjami i podkreślając brak dowodów ze strony władz amerykańskich. Kaspersky Lab utrzymuje, że nie angażuje się w rosyjskie ataki hakerskie ani nie zbiera danych swoich klientów.

Kaspersky Lab działał na rynku amerykańskim przez 20 lat, co stanowiło istotną część jego działalności biznesowej. Jak przekazuje "Rzeczpospolita", mimo zapowiedzi utrzymania kontaktów z amerykańskimi partnerami, sankcje znacznie ograniczają możliwości dalszej współpracy. Firma zapewnia, że sankcje nie wpłyną na jej stabilność, choć utrata kluczowego rynku z pewnością będzie miała swoje konsekwencje.

Źródło: Rzeczpospolita/RBK/BBC