Kradł katalizatory. Złapany na gorącym uczynku!

Wczesnym rankiem, funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław Śródmieście otrzymali zgłoszenie o podejrzanej aktywności przy jednym z pojazdów marki Hyundai. Naoczny świadek zauważył mężczyznę leżącego pod autem, który zdawał się "majstrować" przy jego układzie wydechowym.

- Policjanci natychmiast podjęli działania. Na miejscu zauważyli mężczyznę oddalającego się na rowerze. Gdy usłyszał sygnały radiowozu, zaczął uciekać -relacjonuje st. sierż. Mateusz Ziętek z KMP we Wrocławiu.

Pościg nie trwał długo. Policjanci szybko dogonili 40-letniego mężczyznę, który porzucił rower i próbował uciekać pieszo. Przy zatrzymanym odnaleziono skradzione elementy układu wydechowego oraz narzędzia służące do popełnienia przestępstwa.

Wszystko wskazuje na to, że zatrzymany planował kradzież katalizatora. Złodziejowi udało się jednak wynieść tylko niektóre części, zanim został przyłapany na gorącym uczynku. - Za swoje czyny mężczyzna odpowie teraz przed sądem - dodaje st. sierż. Ziętek.

Kradzieże katalizatorów stają się coraz bardziej powszechne ze względu na zawarte w nich cenne metale, takie jak platyna, pallad i rod. Jak więc zabezpieczyć się przed tego typu incydentami? Eksperci radzą kilka skutecznych metod. Jednym ze sposobów jest zamontowanie specjalnej klatki ochronnej, która utrudni dostęp do katalizatora. Choć taka klatka nie daje 100% gwarancji, może skutecznie zniechęcić złodzieja.

Inną metodą jest parkowanie samochodu w dobrze oświetlonych miejscach, blisko ruchliwych ulic i zabudowań mieszkalnych. Te proste działania mogą znacząco zmniejszyć ryzyko kradzieży.