Niecodzienna wystawa. Z tym uciekali z Breslau przed Niemcami
2024-07-04 06:41:27(ost. akt: 2024-07-04 06:54:36)
Obrazy, precjoza, meble, zdjęcia z pracy i rodzinnych wakacji, dramatyczne listy, ale też dokumenty - świadectwa upokorzeń ze strony nazistowskiego reżimu. Z tymi rzeczami Żydzi z Breslau uciekali przed Niemcami.
Teraz wszystkie te prywatne rzeczy, użyczone przez rodziny ocalałych, obejrzymy na wystawie „Odkładając rzeczy na miejsce. Żydowscy Breslauerzy i ich przedmioty” w Domu dla kultury Op enheim.
Na wystawie można się przekonać, jak za sprawą przedmiotów użytku codziennego można opowiedzieć historię ich właścicieli i dramatyczny rozdział w dziejach miasta. Można poczuć, jak zabrane niegdyś w walizkach rzeczy – które po latach wróciły na swoje miejsce we Wrocławiu (nawet jeśli wyłącznie na czas wystawy) – na nowo łączą dawny Breslau z dzisiejszym Wrocławiem.
– Nasza wystawa jest próbą nawiązania więzi, które zostały zerwane sztucznie i wbrew woli właścicieli tych obiektów zmuszonych do opuszczenia Wrocławia. W wyniku wojny miasto uległo zniszczeniu, potem nastąpiła całkowita wymiana ludności, a niemieckie Breslau stało się polskim Wrocławiem. I, mimo że wystawa skupia się na żydowskich mieszkańcach, pozwala widzieć to zjawisko dużo szerzej – tłumaczy Karolina Jara z Op enheim.
Wystawę przygotowano wspólnie z Urban Memory Foundation, która zajmuje się pielęgnowaniem pamięci o przedwojennej żydowskiej ludności Wrocławia.
– Po zakończeniu wystawy rzeczy powrócą do swoich właścicieli – potomków rodzin, które je wywiozły z Breslau. I będą dalej spełniać dla nich określone funkcje – mówi Jara.
Ocalone z Breslau przedmioty są wyjątkowe dla spadkobierców. Jednym z takich eksponatów jest srebrna tiara i broszka rodziny Freundów i Falków. Krąży w rodzinie i noszą ją pary, które celebrują akurat rocznicę swojego ślubu. – To tradycja, którą stworzyła i pielęgnuje ta konkretna rodzina – opowiada Karolina Jara.
Wystawa „Odkładając rzeczy na miejsce. Żydowscy Breslauerzy i ich przedmioty” potrwa do 22 września. Już wkrótce, część przedmiotów będzie można oglądać również online.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez