Śląsk Wrocław i jego kadrowe rewolucje

2024-07-02 16:50:50(ost. akt: 2024-07-02 17:08:51)

Autor zdjęcia: wks-slask.pl

Koszykarski Śląsk Wrocław przechodzi zmiany, choć nie wszystkim muszą się podobać. Zamiast przybywać dobrych zawodników, zaczyna ich ubywać, a wszystko w czasie, gdy inni się zbroją.
Kadra koszykarskiej drużyny Śląska Wrocław jest co jakiś czas uszczuplana o kolejnych zawodników, którzy tworzyli jej trzon. Z klubu oficjalnie odchodzą zawodnicy, ale nie ma sygnałów o tym, aby miał go ktoś wzmocnić. Jedynym koszykarzem, który zasilił szeregi WKS-u jest center, Adrian Bogucki, mający za sobą bardzo dobry sezon w PLK.

Niestety, tych odchodzących jest znacznie więcej. Branżowe media piszą o tym, że ze Śląskiem pożegnać ma się jeden z jego kluczowych zawodników, Jakub Nizioł, który ma wzmocnić beniaminka ligi francuskiej. Klub na pewno opuści również 27-letni Hassani Gravett. Amerykanin związał się kontraktem z dominikańskim klubem, Indios de San Francisco. Gravett był pierwszym wyborem wszystkich trzech trenerów Śląska w minionym sezonie.

Śląsk oficjalnie opuścili już również Kuba Piśla, a także Michał Sitnik. Nie jest znana przyszłość wielu innych zawodników. Szeptem mówi się o dużym zainteresowaniu Daniela Gołębiowskiego, którego kontrakt z WKS-em obowiązuje jeszcze przez rok. Wrocławski klub prowadzi też rozmowy o przedłużeniu umowy z Łukaszem Kolendą. Nie wiemy, jakie decyzje zapadną w sprawie pozostałych zagranicznych zawodników, którzy grali w Śląsku w minionym sezonie.

Owszem, rewolucje w drużynach sportowych często przynoszą korzyści i może być podobnie w przypadku Wrocławia. Dojmujący jest fakt, że WKS nie sprowadza nowych zawodników w sytuacji, gdy inne drużyny zbroją się na nowy sezon.