Początek zjazdu skrajnie prawicowej partii. Policja użyła gazu

2024-06-29 17:00:30(ost. akt: 2024-06-29 17:16:16)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/FABIAN STRAUCH

Blokowanie ulic przez aktywistów, wielotysięczne protesty i demonstracje towarzyszyły rozpoczęciu w sobotę dwudniowego zjazdu skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia). Wobec agresywnych protestujących policja użyła pałek i gazu pieprzowego.
W sobotę delegaci zjazdu krajowego ponownie wybrali Alice Weidel i Tino Chrupalla na przewodniczących partii na dwuletnią kadencję – poinformował portal tagesschau. Weidel otrzymała 79,77 proc. głosów, a Chrupalla – 82,7 proc. Nie było kontrkandydatów, wcześniej Weidel i Chrupalla nominowali siebie nawzajem na kandydatów na przewodniczącego AfD.

Inaugurację zjazdu próbowali zakłócić aktywiści związani ze skrajnie lewicowymi organizacjami, którzy blokowali ulice. Chcieli w ten sposób uniemożliwić delegatom AfD przyjazd na wydarzenie.

Jak poinformowała niemiecka agencja dpa, wielokrotnie dochodziło do przepychanek demonstrantów z policją. Część funkcjonariuszy użyła pałek i gazu pieprzowego. „Niektórych delegatów przez rozwścieczony tłum eskortowała policja. Kilku policjantów i działaczy zostało rannych” – przekazała dpa. Ostatecznie zjazd Alternatywy dla Niemiec rozpoczął się z niewielkim opóźnieniem.

Około południa ulicami Essen przeszła główna demonstracja, tym razem w spokoju. Wzięło w niej udział dziesiątki tysięcy ludzi, w tym rodziny z dziećmi. Wielu uczestników niosło ze sobą kolorowe transparenty, wyrażając w ten sposób sprzeciw wobec nietolerancji i prawicowego ekstremizmu.

Alice Weidel w swoim przemówieniu rozpoczynającym zjazd ostro skrytykowała protesty. „To, co się tam dzieje, nie ma nic wspólnego z demokracją" – oświadczyła.

Agencja dpa zwraca uwagę, że miasto Essen przez wiele miesięcy szukało sposobów, aby zapobiec organizacji konferencji partii AfD, ale ostatecznie przegrało w sądzie. Źródło: PAP